Pakistańczyk przedostał się do Polski w naczepie tira
Cieszyńska policja otrzymała informację z okolicznego warsztatu samochodowego, którego pracownicy zgłosili, że z naczepy tira, przy którym prowadzili prace, dobiegają nietypowe odgłosy. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zdecydowali się przeciąć plomby i otworzyć kontener. W środku znaleźli wychłodzonego młodego mężczyznę bez dokumentów. Twierdzi on, że pochodzi z Pakistanu.
Nielegalny imigrant jeszcze we wtorek został przekazany straży granicznej.
- Po telefonie od policji straż niezwłocznie przyjechała na miejsce. Mężczyzna nie miał przy sobie dokumentów, dlatego został zatrzymany i przewieziony do placówki w Bielsku-Białej. Tam przeprowadzono czynności przy udziale tłumacza. Mężczyzna zeznał, że w naczepie samochodu ciężarowego został umieszczony w Serbii przez przemytników - powiedziała polsatnews.pl rzecznik komendanta śląskiego oddziału straży granicznej kpt. Katarzyna Walczak.
Tożsamość i pochodzenie imigranta nie zostały jeszcze ustalone, straż graniczna prowadzi czynności w tej sprawie.
Kierowca tira, 33-letni Macedończyk, również został zatrzymany. Z dokumentów przewozowych wynika, że ciężarówka wyjechała z Macedonii.
Pakistańczyk mógł się dostać do naczepy w niezauważony sposób podczas załadunku w tym kraju. Ukrywał się w przestrzeni ładunkowej wypełnionej granulatem metalowym.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze