Nie żyje Krystyna Sienkiewicz. Miała 81 lat

Polska
Nie żyje Krystyna Sienkiewicz. Miała 81 lat
Polsat News

Aktorka teatralna, filmowa i telewizyjna zmarła w nocy z soboty na niedzielę. O jej śmierci poinformował na Facebooku bratanek - muzyk Kuba Sienkiewicz.

 

- Jestem aktoreczką, piosenkareczką, malarką, pisarką. Mam talenciki po mamie i rozdaję je ludziom - mówiła o sobie w wywiadzie, który opublikował w poprzedni weekend tygodnik "Wysokie Obcasy". - Jestem jak znaczek pocztowy. Przyklejam się do ludzi na widowni. Wydaje mi się, że widzę tam każdego z osobna. Dla niego jest to, co muszę mieć na scenie: błyskawiczny refleks, riposta na poczekaniu, puenta. A dla mnie odpowiedź-śmiech, oklaski - powiedziała.

 

"Z pokorą wsiadałam do autobusu i jechałam na tydzień, dwa"

 

- Kiedyś powiedziałam, że jestem najbardziej schałturzoną artystką w Polsce. Jeździłam, gdzie mnie chcieli. Rozrzucałam się po drogach. Z pokorą wsiadałam do autobusu i jechałam na tydzień, dwa - opowiadała.

 

W 2014 r. przeszła udar. - Mój mózg zaczął być dziurawy 8 września 2014 r. Lewa półkula. Nie wiedziałam, kim jestem. Nikim. (...) Nie miałam dnia ani nocy. Tylko ciało, bo podłączono do niego kroplówkę i cewnik ze zbiornikiem na siku - opowiadała "WO".

 

Chorowała też na raka. - Od dawna miałam kłopoty z oczyma. Na scenie starałam się wszystko wymierzyć, ustalić z partnerami. Przestałam prowadzić samochód. Jakoś sobie radziłam. Moja gospodyni Luba wybierała się do okulisty. Zabrałam się z nią przy okazji, żeby mnie też zbadał. I diagnoza: rak oka. Rak-srak. Robiono mi w Krakowie naświetlania. Luba wpuszcza mi do oka kropelki. Łykam sześć tabletek - mówiła.

 

"Jeśli napotkasz dół, zasyp go"

 

- Zawsze starałam się kierować życiem tak, żeby ono nie kierowało mną. Mówiłam sobie: jeśli napotkasz dół, zasyp go. Jeśli nie masz czasu zasypać, przeskocz. Ale nie omijaj. Tak robiłam. Odrastałam. Życie mnie nagrodziło. Poznałam masę wybitnych ludzi, wspaniałych artystów. Z wieloma występowałam w teatrze, filmach, telewizji. Pisano dla mnie piosenki i przedstawienia. Kochała mnie publiczność, a ja ją. Wszystko, nad czym mogłam w życiu zapanować, było fantastyczne - oceniła w wywiadzie dla "WO".

 

Urodziła się w 1935 r. w Ostrowii Mazowieckiej. Na scenie zadebiutowała w 1955 roku, przez przypadek: studiując na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, zastąpiła chorą koleżankę w Studenckim Teatrze Satyryków (STS). W 1957 roku ukończyła studia plastyczne w pracowni grafiki u prof. Józefa Mroszczaka i Juliana Pałki i została zaangażowana jako aktorka do STS-u.

 

W latach 1958-66 pojawiała się w Kabarecie Starszych Panów. W 1971 r. otrzymała Nagrodę Specjalną Jury na IX Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. W latach 70. przez pewien czas towarzyszyła Andrzejowi Zaorskiemu w prowadzeniu programu Studio Gama. W cyklu rozrywkowym Olgi Lipińskiej "Właśnie leci kabarecik", w duecie z Barbarą Wrzesińską, występowała jako siostry Sisters. Była gwiazdą Kabaretu Olgi Lipińskiej.

 

Występowała na deskach różnych teatrów

 

Sienkiewicz pierwszy raz w filmie pełnometrażowym wystąpiła w 1958 r.: zagrała epizod w filmie "Pożegnania" Wojciecha Jerzego Hasa. Wystąpiła również m.in. w filmach "Smarkula" Leonarda Buczkowskiego, "Lekarstwo na miłość" Jana Batorego, "Rzeczpospolita babska" Hieronima Przybyła, "Rodzina Leśniewskich" (serial i film, reż. Janusz Łęski). Grała również w serialach telewizyjnych m.in. "Graczykowie", "Na dobre i na złe", "Daleko od noszy", "Hela w opałach".

 

Występowała w teatrach warszawskich: Ateneum im. Stefana Jaracza (1964-70), Rozmaitości (1973), Syrena (1975-84, 2000, 2004), Komedia (1988, 1994), "Scena Prezentacje" (1994-95), Na Woli (1995), Rampa na Targówku (2006-2008) oraz Teatrze Polskim w Poznaniu (1985).

 

W marcu 2010 r. miała miejsce premiera spektaklu Teatru Capitol w Warszawie, "Klimakterium i już", w którym Sienkiewicz wcieliła się w rolę Krychy.

 

Zawsze miała wielkie serce dla zwierząt

 

Sienkiewicz bardzo chętnie angażowała się w akcje charytatywnie - była m.in. prezesem Fundacji opiekującej się Schroniska w Milanówku. Wspierała wszelkie akcje mające na celu pomoc bezdomnym zwierzakom. - W moim domu zawsze żyła, i tak jest do dziś, gromadka uratowanych od śmierci psów i kotów. Pies ma czyste serce. Nie zdradzi, nie okłamie, nie oczerni - mówiła w wywiadzie dla "WO".

 

W 1971 r. Sienkiewicz otrzymała Nagrodę Specjalną Jury na IX Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. W 1996 r. uhonorowano ją Prometeuszem - Nagrodą Artystyczną Polskiej Estrady za wybitne osiągnięcia estradowe. W 2003 r. otrzymała Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski; w 2007 r. - Złoty Medal "Zasłużony Kulturze - Gloria Artis".

 

Była dwukrotnie zamężna, miała adoptowaną córkę Julię.

 

polsatnews.pl, PAP

pam/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie