Premier Szydło jest w szpitalu w Warszawie. Została przetransportowana śmigłowcem

Polska
Premier Szydło jest w szpitalu w Warszawie. Została przetransportowana śmigłowcem
PAP/Leszek Szymański

Premier Beata Szydło jest w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie przy ul. Szaserów. Śmigłowiec LPR w piątek około godz. 23:30 przetransportował ją ze szpitala w Oświęcimiu, gdzie szefowa rządu przeszła pierwsze badania po piątkowym wypadku samochodowym. Lekarze z WIM przekazali informacje o stanie zdrowia premier rzecznikowi rządu.

Rzecznik rządu Rafał Bochenek poinformował wcześniej, że "nic zagrażającego poważnie" zdrowiu i życiu premier się nie stało. Jak mówił w czasie wypadku - do którego doszło w piątek wieczorem w Oświęcimiu - premier miała zapięte pasy.

 

Pytany o dolegliwości, na które szefowa rządu uskarżała się po wypadku, powiedział, że "to były głównie stłuczenia i otarcia z uwagi na to, że premier była zapięta w pasy i to stąd wynikało". Dodał, że nie ma informacji, ile dni szefowa rządu spędzi w szpitalu.

 

Na koncie Wojskowego Instytutu Medycznego na Twitterze ukazał się w piątek wpis mówiący, że "dyrekcja WIM informuje, że zgodnie z procedurami opieki nad pacjentami VIP, nie udzielamy informacji o stanie zdrowia premier Beaty Szydło".

 

 

Lekarze z Wojskowego Instytutu Medycznego przekazali informacje o stanie zdrowia premier Beaty Szydło i funkcjonariusza BOR - wynika z wpisu na koncie WIM, który pojawił się w sobotę rano.

 

Na godzinę 9.20 zapowiedziana jest konferencja rzecznika rządu, na której Rafał Bochenek przedstawi informacje uzyskane od WIM.

 

 

Ranni funkcjonariusze BOR

 

Ranni zostali też dwaj funkcjonariusze BOR. Ciężej ranny oficer BOR z limuzyny premier Beaty Szydło, która uległa wypadkowi w Oświęcimiu jeszcze nocą miał zostać  przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Warszawie - poinformował dyrektor szpitala w Oświęcimiu Andrzej Jakubowski.

 

Jak dodał, drugi z poszkodowanych pozostanie przynajmniej dobę na obserwacji w szpitalu w Oświęcimiu, dokąd trafił zaraz po wypadku.

 

PAP

mr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie