Areszt dla właścicieli zaniedbanej hodowli psów i kotów

Polska
Areszt dla właścicieli zaniedbanej hodowli psów i kotów
Facebook/Pogotowie dla Zwierząt

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy w piątek aresztował na trzy miesiące małżeństwo, które w podbydgoskim Dobrczu prowadziło hodowlę rasowych psów i kotów w strasznych warunkach. Przedstawiono im zarzuty znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem oraz oszustw.

Jak poinformował zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz - Północ Piotr Dunal właściciele hodowli, oprócz zarzutów znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem, usłyszeli zarzuty oszustw wobec trzech osób, które kupiły od nich zwierzęta. Małżonkowie podczas przesłuchania nie przyznali się.

 

W hodowli znajdowały się 152 psy i 25 kotów. Zwierzęta były trzymane w bardzo ciasnych klatkach i skrzyniach, które były ustawione w dwóch ciasnych pokojach domu jednorodzinnego, a pozostałe w budynku gospodarczym.

 

Psy i koty leżały we własnych odchodach

 

Psy i koty były niedożywione, odwodnione i chore, leżały w swoich odchodach, na sianie przesiąkniętym moczem. Wśród zwierząt były suki ze szczeniakami i kotki z kociętami. Znaleziono też martwe zwierzęta.

 

W hodowli znajdowały się m.in.: buldogi francuskie, yorki, shih tzu, border collie i maltańczyki oraz koty norweskie. Małżeństwo sprzedawało je po 1,5 tys. zł.

 

Zwierzęta są już pod opieką

 

Policja o hodowli zwierząt w bardzo złych warunkach została powiadomiona w sobotę, po czym udała się na miejsce wraz z weterynarzem. Zdecydowano o przerwaniu procederu, a psy i koty przekazano pod opiekę organizacji zajmującej się pomocą dla zwierząt. Właściciele hodowli w środę zostali zatrzymani, a akta sprawy przekazano prokuraturze.

 

Ustawa o ochronie zwierząt za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem przewiduje do trzech lat pozbawienia wolności, a Kodeks karny za oszustwo - do ośmiu lat pozbawienia wolności.

 

PAP

dk
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie