"Liczę na konstruktywne relacje" - Trump w liście do prezydenta Chin

Świat
"Liczę na konstruktywne relacje" - Trump w liście do prezydenta Chin
PAP/EPA/Chris Kleponis / POOL

Prezydent USA Donald Trump w liście do chińskiego przywódcy Xi Jinpinga zapewnił, że liczy na "konstruktywne relacje" Stanów Zjednoczonych z Chinami - poinformował Biały Dom w wydanym komunikacie. W reakcji na list rzecznik MSZ w Pekinie oświadczył: "Bardzo doceniamy życzenia prezydenta Trumpa" dla Chin w związku z obchodami Nowego Roku. Podkreślił, że Chiny chcą rozwoju relacji z USA.

"Prezydent Trump oświadczył, że z niecierpliwością oczekuje współpracy z prezydentem Xi w celu rozwijania konstruktywnych relacji, które będą korzystne zarówno dla Stanów Zjednoczonych, jak i Chin" - napisano w oświadczeniu.

 

W liście przesłanym w środę czasu lokalnego Trump podziękował również za gratulacje w związku z jego inauguracją na urzędzie prezydenta i życzył obywatelom Chin pomyślności w związku z obchodami Nowego Roku.

 

Trump i Xi nie rozmawiali jeszcze bezpośrednio od objęcia przez nowego prezydenta USA urzędu 20 stycznia; kontaktowali się jedynie wkrótce po wygranej przez Trumpa w wyborach prezydenckich 20 listopada 2016 roku.

 

Media przypominają przy tej okazji, że Trump konsekwentnie obwiniał Chiny i Meksyk o deficyt handlowy Stanów Zjednoczonych i utratę miejsc pracy, ze względu na przenoszenie produkcji za granicę. Zapowiedział, że jako prezydent zamierza odwrócić ten trend.

 

Rozmowa z przywódcą "zbuntowanej prowincji"

 

Na początku grudnia ubiegłego roku Trump, jeszcze jako prezydent elekt, przeprowadził rozmowę telefoniczną z prezydent Tajwanu Caj Ing-wen, co wywołało napięcia w stosunkach Waszyngtonu z Pekinem.

 

Chiny, które traktują Tajwan jako swoją zbuntowaną prowincję, sprzeciwiają się wszelkim próbom utrzymywania oficjalnych stosunków z Tajpej przez jakąkolwiek stolicę. W odpowiedzi na rozmowę Trumpa z Caj władze Chin wystosowały oficjalną skargę.

 

"Chiny chcą współpracować z USA"

 

Rzecznik MSZ Lu Kang na czwartkowym briefingu powiedział, że władze w Pekinie przywiązują do chińsko-amerykańskich relacji dużą wagę.

 

Podkreślił, że Chiny "chcą współpracować ze Stanami Zjednoczonymi zgodnie z zasadami unikania konfrontacji, wzajemnego szacunku i wspólnych korzyści, by promować współpracę, kontrolować spory oraz na silnych i stabilnych fundamentach wspierać rozwój relacji Chiny-USA".

 

Lu, zapytany czy nie był afrontem fakt, że Trump jako prezydent odbył rozmowy telefoniczne z wieloma innymi światowymi przywódcami, ale nie z prezydentem Xi, odparł: "Takie uwagi są bezsensowne". Dodał następnie, że od objęcia urzędu przez Trumpa 20 stycznia Chiny i USA utrzymywały "bliski kontakt", a współpracę między krajami nazwał "jedynym dobrym wyborem".

 

 

PAP

zdr/mta/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie