Romans nauczyciela z uczennicą. Sprawę bada prokuratura
On ma 42 lata, ona 17. On jest nauczycielem, ona jego uczennicą. Mężczyzna zapewnia, że łączy ich wielka miłość. Dla młodej dziewczyny zostawił żonę i dwoje dzieci. W romans wmieszał się jednak prokurator, którego zawiadomiła dyrektorka Zespołu Szkół nr 3 w Jastrzębiu-Zdroju (woj. śląskie).
Mężczyzna przestał ukrywać swój romans z młodszą o ćwierć wieku uczennicą, gdy o związku dowiedzieli się rodzice 17-latki.
Dyrektor szkoły w Jastrzębiu-Zdroju zawiesiła nauczyciela w wykonywaniu obowiązków i złożyła zawiadomienie do prokuratury.
Jak wyjaśnił Polsat News prokurator rejonowy Jacek Rzeszowski śledztwo prowadzone jest z art. 199 par. 3 Kodeksu karnego, o seksualnym nadużyciu stosunku zależności.
Na razie nauczycielowi nie postawiono żadnych zarzutów. On sam przyznał, że zachowuje się - co prawda - nieetycznie, ale zgodnie z prawem.
- Nie jestem pedofilem. Kochamy się - powiedział mężczyzna "Dziennikowi Zachodniemu"
Polsat News, "Dziennik Zachodni"