Izrael zapowiada budowę 3 tys. mieszkań na Zachodnim Brzegu

Świat
Izrael zapowiada budowę 3 tys. mieszkań na Zachodnim Brzegu
PAP/EPA/ABIR SULTAN
Premier Izraela Benjamin Netanjahu

"Minister obrony narodowej Avigdor Lieberman i premier Izraela Benjamin Netanjahu wydali zezwolenie na budowę 3 tys. jednostek mieszkaniowych na Zachodnim Brzegu Jordanu" - podano w komunikacie resortu obrony Izraela ogłoszonym w nocy z wtorku na środę.

Już wcześniej, 20 stycznia, władze Jerozolimy wydały pozwolenie na budowę 566 mieszkań dla osadników w trzech osiedlach we wschodniej części Jerozolimy. Zapowiedziano także budowę 2502 mieszkań i domów na Zachodnim Brzegu. Liczba podana w komunikacie ministerstwa obrony pokrywa się zatem grosso modo z tymi wcześniejszymi zapowiedziami - zauważa agencja AFP.

 

Prawo do budowy mieszkań we wschodniej Jerozolimie zostało zamrożone pod koniec grudnia na prośbę premiera Benjamina Netanjahu i w oczekiwaniu na zaprzysiężenie prezydenta Donalda Trumpa w Białym Domu. - Reguły gry zmieniły się wraz z dojściem do władzy Donalda Trumpa - wskazują władze Jerozolimy.

 

Premier Netanjahu z zadowoleniem przyjął zwycięstwo Trumpa w wyborach prezydenckich w USA. Jego stosunki z poprzednim prezydentem Barackiem Obamą były napięte z uwagi na kwestię rozbudowy osiedli mieszkaniowych dla osadników żydowskich w Jerozolimie Wschodniej i na Zachodnim Brzegu.

 

Negocjacje zamrożone od 2 lat

 

Waszyngton traktował tę kwestię jako przeszkodę wznowienia negocjacji z Palestyńczykami, zamrożonych od ponad dwóch lat. Napięcie osiągnęło szczyt, gdy 23 grudnia ubiegłego roku USA, po raz pierwszy od 1979 roku, nie zawetowały i wstrzymały się od głosu podczas głosowania w Radzie Bezpieczeństwa ONZ nad rezolucją potępiającą budowę osiedli żydowskich na terytoriach palestyńskich.

 

Izrael zaanektował Wschodnią Jerozolimę po zajęciu jej w konflikcie w 1967 roku i traktuje całą Jerozolimę jako swoją stolicę, z czym nie zgadza się społeczność międzynarodowa. Nowy gospodarz Białego Domu w trakcie kampanii prezydenckiej otwarcie popierał pretensje Izraela i zapowiadał, że ambasada amerykańska zostanie przeniesiona do Jerozolimy.

 

Palestyńczycy chcą z kolei, by Jerozolima Wschodnia była stolicą ich przyszłego państwa, którego tereny obejmowałyby Zachodni Brzeg Jordanu i Strefę Gazy.

 

PAP

az/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie