"Złoty chłopiec" zatrzymany za jazdę po pijanemu. De La Hoya w areszcie
Były mistrz świata w sześciu kategoriach wagowych, 44-letni amerykański bokser Oscar De La Hoya został aresztowany w środę pod zarzutem jazdy pod wpływem alkoholu. Do zatrzymania doszło w Pasadenie w Kalifornii.
Według miejscowych mediów, "Złoty Chłopiec" (Golden Boy), jak nazywany był pięściarz meksykańskiego pochodzenia, przekroczył prędkość jadąc swym land roverem. Policjanci podczas kontroli dodatkowo wykryli, że De La Hoya spożywał alkohol, zanim wsiadł do samochodu.
- Woń alkoholu stała się wyczuwalna, kiedy zatrzymany otworzył okno - poinformował jeden z funkcjonariuszy kalifornijskiej "drogówki".
Złoty medalista olimpijski
Słynny bokser, członek światowej Galerii Sław, miał już problemy z alkoholem i narkotykami. W 2011 roku wziął udział w specjalnym programie dla uzależnionych. De La Hoya przyznał wówczas, że myślał o samobójstwie.
Jako amator zdobył złoty medal olimpijski na igrzyskach w Barcelonie w 1992 roku. Później odnosił sukcesy na zawodowych ringach. Był dziesięciokrotnym mistrzem świata w sześciu wagach (od junior lekkiej do średniej). Karierę zakończył w 2008 roku; bilans walk 39-6. Obecnie należy do najprężniej działających menedżerów, prowadzi Golden Boy Promotions.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze