Wypadek samochodu wiozącego Antoniego Macierewicza. Szefowi MON nic się nie stało
W karambolu w Lubiczu Dolnym w woj. kujawsko-pomorskim, do którego doszło ok. godz. 18, uczestniczyło 8 samochodów. W jednym znajdował się szef Ministerstwa Obrony Narodowej. Antoniemu Macierewiczowi nic się nie stało. Na miejscu jest kilkanaście zastępów straży pożarnej, a ruch jest utrudniony.
- Minister Obrony Narodowej przesiadł się do innego samochodu i odjechał. Z tego co wiem, nic mu się nie stało - powiedział toruński radny PiS Karol Wojtasik.
Minister Macierewicz wracał z sympozjum "Oblicza dumy Polaków", które organizowane było w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
Trzy osoby zostały poszkodowane
Rzecznik kujawsko-pomorskiej straży pożarnej st. kpt. Arkadiusz Piętak podał, że w kolizji uczestniczyło 8 samochodów, w tym dwa z kolumny żandarmerii wojskowej. Trzy osoby zostały poszkodowane. - Trzy osoby zostały poszkodowane i trafiły do szpitala - poinformował st. kpt. Piętak.
Do czasu usunięcia wszystkich pojazdów uczestniczących w zdarzeniu zablokowany będzie pas jezdni w kierunku Warszawy. Ruch odbywa się wahadłowo. Prace mogą potrwać do późnych godzin nocnych.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że jednym z poszkodowanych jest osoba z ministerialnej kolumny. Szef MON jest wprawdzie poobijany, ale nic poważnego mu się nie stało.
Informację na Twitterze potwierdził poseł PiS Joachim Brudziński. Napisał on, że Antoni Macierewicz "dotarł cały i zdrowy na galę tygodnika "wSieci".
Pan Minister @Macierewicz_A dotarł cały i zdrowy na galę Tygodnika @Tygodnik_Sieci 🙂
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 25 stycznia 2017
Również rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz uspokajał, że Antoniemu Macierewiczowi nic się nie stało.
W sprawie wypadku pod Toruniem: szefowi @MON_GOV_PL @Macierewicz_A nic się nie stało.
— Bartłomiej Misiewicz (@MisiewiczB) 25 stycznia 2017
Szef MON dojechał na galę prezesa
Antoni Macierewicz był na środę wieczorem zaproszony na galę wręczenia nagrody "Człowiek Wolności" tygodnika "wSieci" w Filharmonii Narodowej w Warszawie. Przed godz. 20:00 wciąż czekało na niego wolne miejsce. Tuż po tej godzinie kamera uchwyciła szefa MON, jak siedzi na widowni w pobliżu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w rzędzie za nim, w czasie transmisji z tego wydarzenia w portalu wPolityce.pl.
PAP, fot. st. kpt. Arkadiusz Piętak