"Co Pan tu robi". Nitras pyta ochroniarza Kaczyńskiego i zawiadamia marszałka Sejmu

Polska
"Co Pan tu robi". Nitras pyta ochroniarza Kaczyńskiego i zawiadamia marszałka Sejmu
Polsat News

Sławomir Nitras, poseł PO, sfilmował w środę osobistego ochroniarza Jarosława Kaczyńskiego przebywającego w kuluarach Sejmu, czyli w miejscu do którego nie mają dostępu dziennikarze, ani żadne inne osoby. Nitrasowi odpowiedział prezes PiS, pytając, czy jest przy "zdrowych zmysłach". Według Biura Prasowego Sejmu współpracownik prezesa PiS miał przepustkę uprawniającą do wstępu do kuluarów.

- Co pan tu robi? Czy ma pan przy sobie broń? - wypytuje na nagraniu Nitras. Próbuje też dowiedzieć się tego od Straży Marszałkowskiej.

 

Swoje nagranie poseł PO zamieścił na Facebooku.

 

 

Na końcu filmu widać prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który pyta, czy poseł jest przy "zdrowych zmysłach".

 

"Czy prywatna ochrona posła Kaczyńskiego ma przy sobie broń"

 

Jeszcze w  środę Nitras skierował do marszałka Marka Kuchcińskiego pismo z prośbą "o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji" i odpowiedź na kilka pytań.

 

Zapytał m.in. na jakiej zasadzie, i na podstawie którego przepisu Regulaminu Sejmu ów ochroniarz przebywa na terenie Sejmu, "czy prywatna ochrona posła Kaczyńskiego ma przy sobie broń" oraz "czy prywatni ochroniarze posła Kaczyńskiego przechodzą kontrolę pirotechniczną".

 

 

W piśmie Nitras podkreślił też, że marszałek "z niejasnych powodów" nie wydał zgody na wstęp zaproszonych przez niego gości do sali zajmowanej przez klub parlamentarny PO.

 

"Obostrzenia dla opozycji, przywileje dla posła Kaczyńskiego"

 

Jak wyjaśnił, w jednym z tych pokoi miał w środę umówiony wywiad. Straż marszałkowska przekazała mu, że "to nie jest pokój do udzielania wywiadów".

 

Zdaniem Nitrasa marszałek Sejmu "nie ma prawa" ograniczać dostępu do korytarza prowadzącego do swojego gabinetu posłom. Obostrzenia dotyczyły dostępu gości do pokoi należących do klubu PO w łączniku marszałkowskim oraz w przejściu do hotelu poselskiego. Część ograniczeń została uchylona dopiero po interwencji klubu.

 

- Generalnie jest tak, że wprowadza się coraz to nowe obostrzenia dla posłów opozycji, natomiast nowe przywileje dla posła Kaczyńskiego i posłów partii rządzącej. Wydaje mi się, że to niewiele ma wspólnego z jakimkolwiek regulaminem, ani tym, który obowiązuje, ani tym, który forsuje pan Kuchciński - ocenił Nitras. 

 

Co mówi zarządzenie marszałka Sejmu

 

Zgodnie z art. 12 zasad przebywania w Sejmie w korytarzach otaczających salę obrad mogą przebywać jedynie posłowie i senatorowie z ważną legitymacją, pracownicy Kancelarii Sejmu lub Senatu z imiennym identyfikatorem (oznaczonym literą "K"), osoby na kierowniczych stanowiskach w państwie z ważną legitymacją służbową oraz osoby z okresową kartą wstępu oznaczoną literą "K". Do kuluarów nie mają także wstępu dziennikarze.

 

W budynkach Sejmu zakaz posiadania broni nie dotyczy jedynie strażników Straży Marszałkowskiej, funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu, żołnierzy Żandarmerii Wojskowej oraz członków ochrony osobistej przewodniczących oficjalnych delegacji zagranicznych, po uzyskaniu zgody Komendanta Straży Marszałkowskiej.

 

Biuro Prasowe Sejmu: "współpracownik przebywał w Sejmie legalnie"

 

Do wątpliwości Nitrasa odniosło się w środę Biuro Prasowe Sejmu. W zamieszczonym na Twitterze komunikacie napisano, że "współpracownik Jarosława Kaczyńskiego" dysponował wymaganą przez przepisy przepustką. 

 

Jak podano, "jest to przepustka okresowa wydawana dla pracowników instytucji i organizacji państwowych, współpracowników posłów i osób stale kooperujących z Kancelarią Sejmu i Kancelarią Senatu". Według Biura Prasowego Kancelarii Sejmu, tego typu przepustek funkcjonuje ponad dwa i pół tysiąca".

 

- Informacja podana przez Biuro Prasowe Kancelarii Sejmu to kłamstwo. Jest nieprecyzyjna, ponieważ dotyczy przepustek do Sejmu, a nie dostępu do kuluarów. Żaden współpracownik posła nie może tam wejść - powiedział polsatnews.pl Sławomir Nitras. - Nie wiem nic o takiej liście (osób z przepustkami - red.), o to trzeba pytać marszałka Sejmu - dodał.

 

polsatnews.pl, PAP

mta/dro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie