"Zjednoczymy nasz kraj". Inauguracja prezydentury Donalda Trumpa

Świat
"Zjednoczymy nasz kraj". Inauguracja prezydentury Donalda Trumpa
PAP/EPA/CHRIS KLEPONIS / POOL

Prezydent elekt Donald Trump obiecał zjednoczyć podzieloną Amerykę, zwracając się w czwartek w Waszyngtonie do tłumu swych zwolenników podczas koncertu w przeddzień swej inauguracji. Zapewnił, że jego prezydentura będzie oznaczała zmianę.

Wcześniej Trump złożył wieniec na Cmentarzu Narodowym w Arlington.

 

W dwugodzinnym koncercie przed Mauzoleum Lincolna, który zakończył się pokazem sztucznych ogni, wzięły udział dzieci nowojorskiego miliardera, jego wnuki i członkowie dalszej rodziny. Przemówienie wygłosił aktor Jon Voight. Zagrały gwiazdy muzyki country Toby Keith i Lee Greenwood, piosenkarz soul Sam Moore i zespół rockowy 3 Doors Down.

 

"Już nie jesteście zapomniani"

 

- Nigdzie indziej na świecie nie widzieliśmy takiego ruchu. (...) Zjednoczymy nasz kraj - powiedział Trump w krótkim przemówieniu po koncercie.

 

- Sprawimy, że dla wszystkich nas Ameryka będzie wielka. Dla wszystkich w całym kraju - podkreślił, dodając, że ma na myśli również mieszkańców najuboższych dzielnic.

 

Trump przypomniał swoim zwolennikom, że przed listopadowymi wyborami prezydenckimi wiele osób wątpiło w jego sukces. - Zapomnieli o wielu z was. Podczas kampanii nazwałem ich zapomnianymi mężczyznami i zapomnianymi kobietami. Teraz już nie jesteście zapomniani - mówił.

 

"Mamy najwyższy iloraz inteligencji"

 

Prezydent elekt obiecał, że przywróci miejsca praca, będzie rozwijał siły zbrojne i wzmocni ochronę granic. "Zrobimy rzeczy, których nie robiono w tym kraju od wielu, wielu dekad" - dodał. "To się zmieni, obiecuję wam. To się zmieni" - mówił.

 

W czwartek Trump odwiedził swój pięciogwiazdkowy hotel Trump International Hotel, który znajduje się kilka przecznic od Białego Domu. Wraz z żoną Melanią wziął udział w lunchu z przyszłymi członkami swej administracji. - Jutro zaczniemy pracę - powiedziała przyszła pierwsza dama.

 

- Mamy tu wiele mądrych osób - zaznaczył Trump, zwracając się do współpracowników zgromadzonych w sali balowej. - Mamy najwyższy iloraz inteligencji spośród wszystkich dotychczasowych gabinetów - dodał.

 

Inauguracja Trumpa

 

Rano (czasu amerykańskiego) Trump i Pence z rodzinami wezmą udział w nabożeństwie (godz. 14.30 czasu polskiego). Godzinę później Donald i Melania

Trumpowie zostaną przyjęci na herbacie w Białym Domu przez odchodzącego prezydenta USA Baracka Obamę z żoną Michelle.

 

O godz. 16 czasu polskiego obie pary prezydenckie udadzą się na Kapitol. Tam ,na platformie przed gmachem, odbędzie się zaprzysiężenie prezydenta i

wiceprezydenta USA. Ceremonia rozpocznie się o godz. 17 czasu polskiego.

 

Na trybunach będą obecni m.in. kongresmeni, sędziowie Sądu Najwyższego, korpus dyplomatyczny oraz byli prezydenci: Jimmy Carter, George W. Bush i Bill Clinton z żoną Hillary.

 

Trump zostanie zaprzysiężony o godz. 18 czasu polskiego, a następnie wygłosi przemówienie.

 

W godzinach 21-23 czasu polskiego odbędzie się tradycyjna parada prezydencka na Pennsylvania Avenue łączącej Kapitol z Białym Domem.

 

PAP

az/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie