Wielkie przygotowania do inauguracji prezydentury Trumpa. Będą koncerty, modlitwy, parady, przyjęcia i bale

Świat
Wielkie przygotowania do inauguracji prezydentury Trumpa. Będą koncerty, modlitwy, parady, przyjęcia i bale
PAP/EPA/SHAWN THEW

W piątek w waszyngtońskim Kapitolu Donald Trump zostanie zaprzysiężony na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Program uroczystości z okazji inauguracji jest rozpisany na kilka dni, a jego kulminacją będzie złożenie przez Donalda Trumpa przysięgi na Biblię w piątek po południu czasu polskiego. Przygotowaniom do uroczystości przyglądała się także korespondentka Polsat News Magda Sakowska.

Pierwsze koncerty przy Mauzoleum Lincolna stojącym przy wielkich błoniach National Mall w Waszyngtonie rozpoczną się w czwartek o godz. 16.35 (wszystkie godziny według czasu polskiego). Wystąpią m.in. różne zespoły grające na dudach i orkiestry dęte, w tym strażacy stołecznego Dystryktu Kolumbia, Republican Hindu Coalition (ruch Indusów popierających Trumpa), czirliderki, mażoretki i chóry szkolne. Tytuł tego inauguracyjnego spektaklu to "Voices of the People" ("Głosy Narodu").

 

W godzinach 21.30-22 Donald Trump i przyszły wiceprezydent Mike Pence na cmentarzu w Arlington złożą hołd poległym żołnierzom.

 

Stamtąd Trump i Pence pojadą pod Mauzoleum Lincolna, gdzie będzie trwała druga część spektaklu, tym razem pod hasłem nawiązującym do sloganu wyborczego Trumpa "Make America Great Again! Welcome Celebration" ("Uczynić Amerykę znowu wielką! Uroczystość powitalna"). Udział Trumpa i Pence'a zaplanowano w godzinach 22-24; przewidziano przemówienie prezydenta elekta.

 

Wspólne chwile z Barackiem i Michelle Obamą

 

Impreza będzie transmitowana na żywo w telewizji i zdominują ją koncerty gwiazd muzyki country, jak Toby Keith i Lee Greenwood. Wystąpi też m.in. hollywoodzki gwiazdor, laureat Oscara Jon Voight oraz orkiestry wojskowe. Po występach zaplanowano pokaz sztucznych ogni.

 

W piątek rano Trump i Pence z rodzinami wezmą udział w nabożeństwie w kościele episkopalnym św. Jana w pobliżu Białego Domu. Następnie Donald i Melania Trumpowie zostaną przyjęci na herbacie w Białym Domu przez odchodzącego prezydenta USA Baracka Obamę z żoną Michelle. Potem obie pary prezydenckie - stara i nowa - udadzą się w jednym konwoju na Kapitol, gdzie mieszczą się obie izby Kongresu USA.

 

Tam, na platformie specjalnie wybudowanej przed zachodnią fasadą gmachu, odbędzie się zaprzysiężenie prezydenta i wiceprezydenta. Z trybun przyglądać się temu będą kongresmeni i senatorowie (poza tymi, którzy zapowiedzieli bojkot uroczystości), sędziowie Sądu Najwyższego, korpus dyplomatyczny i rodziny Trumpów i Pence'ów. Obecni będą byli prezydenci: Jimmy Carter, George W. Bush i Bill Clinton z żoną Hillary, która była rywalką Trumpa w wyborach. Były prezydent George H.W. Bush nie weźmie udziału w uroczystościach ze względu na zły stan zdrowia.

 

Wspólne czytanie Biblii

 

Uroczystość przed Kapitolem zacznie się o godz. 15.30. Najpierw zaplanowano czytania z Biblii, błogosławieństwa i modlitwy pod przewodnictwem duchownych różnych religii i wyznań, w tym m.in. licznych pastorów protestanckich oraz arcybiskupa Nowego Jorku kardynała Michaela Dolana i rabina Marvina Hiera, co ma odzwierciedlać wielokulturowość amerykańskiego społeczeństwa.

 

Najpierw zaprzysiężony przez sędziego Sądu Najwyższego Clarence'a Thomasa zostanie wiceprezydent Mike Pence.

 

Donald Trump zostanie zaprzysiężony o godz. 18 przez sędziego Sądu Najwyższego Johna Robertsa. Złoży przysięgę na Biblię prezydenta Abrahama Lincolna, a także Biblię, którą dostał od swej matki w 1955 roku. Następnie prezydent wygłosi przemówienie. Amerykański hymn narodowy zaśpiewa 16-letnia Jackie Evancho, niezwykle popularna w USA, znana z tamtejszej edycji programu "Mam talent!".

 

Uroczystość zakończy się o godz. 18.30. Następnie Trump i Pence wezmą udział w lunchu wydanym na Kapitolu.

 

8 tys. mundurowych

 

W godzinach 21-23 odbędzie się tradycyjna parada prezydencka na Pennsylvania Avenue łączącej Kapitol z Białym Domem. Donaldowi Trumpowi i Mike'owi Pence'owi towarzyszyć będzie 8 tys. przedstawicieli różnych formacji wojskowych (reprezentujących wszystkie rodzaje sił zbrojnych), a także policyjnych, skautowskich, ratowniczych i strażackich; będą też weterani oraz orkiestry uniwersyteckie i licealne ze wszystkich zakątków USA.

 

W sobotę czasu polskiego (od godz. 1 do 4) Trump i Pence z małżonkami pojawią się na trzech balach inauguracyjnych w Waszyngtonie: dwóch w centrum konferencyjnym Walter E. Washington Convention Center oraz kolejnym w muzeum architektury. W ten sam wieczór odbędą się w stolicy liczne inne mniej lub bardziej oficjalne bale i przyjęcia.

 

O godz. 16 w waszyngtońskiej katedrze odbędzie się ekumeniczna uroczystość religijna (National Prayer Service) z udziałem Trumpa i Pence'a.

 

Od 200 lat dla prezydentów

 

Podczas uroczystości inauguracyjnych w kilku miejscach grać będzie orkiestra amerykańskiej marynarki wojennej. Dla amerykańskich prezydentów grają już od 216 lat. Pierwszy raz podczas inauguracji grali w 1801 roku gdy prezydentem zostawał Thomas Jefferson. Dla sierżanta Willeta to już siódma inauguracja, w której weźmie udział.

 

- Pierwsza, to była inauguracja prezydenta Clintona w 1993 roku, doskonale pamiętam ten  występ, bo nie wiedziałem czego się spodziewać, ale każda inauguracja  jest ekscytująca, jest wyjątkowa i na każdą czekam z niecierpliwością - powiedział Sierżant Charles Willett z orkiestry.

 

W zespole nie brakuje też debiutantów inauguracyjnych. Pierwszy raz na tej uroczystości zagra, mająca polskie korzenie, sierżant Kozlowski, która przyznaje, że wie co to trema. - No tak czasami mam, jestem tylko człowiekiem. Ale dużo ćwiczymy, po to by, gdy nadejdzie też ważny dzień, być w pełni skupionym na zadaniu do wykonania - wyjaśniła sierżant Cecilia Kozlowski.

 

Gadżety prezydenckie

 

Waszyngtońskie sklepy z pamiątkami też nie próżnują. Zainteresowanie gadżetami prezydenckimi  jest olbrzymie. - Co cztery lata przygotowujemy ponad 100 pamiątek związanych z prezydentem-elektem. T-shirty, czapki, magnesy, kubki, lalki, bluzy, wszystko co można użyć w domu albo biurze - mówi Jim Warlick, właściciel sklepu "White House Gifts".

 

Są nawet skarpetki z Donaldem Trumpem. Przebojem ma być długopis ze słynnymi wypowiedziami Donalda Trumpa, który mówi m.in.: "będę najwspanialszym prezydentem, jakiego kiedykolwiek stworzył Bóg".

 

Specjalne zabezpieczenie

 

Uroczystościom towarzyszyć będą nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. Centrum będzie zamknięte i podzielone na sektory, do części   z nich obowiązywać będą specjalne  przepustki.  Nad bezpieczeństwem czuwać ma ponad 30 tysięcy funkcjonariuszy, a koszty zabezpieczania sięgnąć mogą 100 milionów dolarów.

 

- Szacunki są takie, że w uroczytości udział może wziąć od 700 nawet do  900 tysięcy osób - poinformował Jeh Johnson, sekretarz Bezpieczeństwa Krajowego Stanów Zjednoczonych. 

 

W Waszyngtonie w czasie inauguracji przeciwnicy nowego prezydenta protestować będą w kilkudziesięciu dużych demonstracjach.

 

Polsat News, PAP

pam/mr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie