Sprzedawali przez internet środki na odchudzanie z pochodną amfetaminy. Teraz odpowiedzą przed sądem
Do sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko czterem osobom, które sprzedawały przez internet środki na odchudzanie z Czech. Odpowiedzą za wprowadzanie do obrotu produktów leczniczych bez zezwolenia oraz tzw. pranie brudnych pieniędzy.
Śledztwo w tej sprawie zamknęła właśnie Prokuratura Okręgowa w Częstochowie - poinformował w środę jej rzecznik Tomasz Ozimek.
W latach 2009-2015 41-letni obecnie Michał P. oraz działający na jego zlecenie Kamil K. i Patryk B. kupowali w czeskich aptekach produkt leczniczy, który nie jest dopuszczony do obrotu na terenie Polski. Wykorzystywali do tego sfałszowane recepty, wystawione rzekomo przez polskich lekarzy.
- Michał P. oraz współdziałające z nim osoby oferowały sprzedaż lekarstw za pośrednictwem internetu. Osoby zainteresowane zakupem środka kontaktowały się na wskazany w ogłoszeniu numer telefonu. Potem oskarżeni przesyłali lekarstwo pocztowymi przesyłkami pobraniowymi, które były nadawane z urzędów pocztowych na terenie całego kraju - powiedział prok. Ozimek.
Na przesyłkach były wskazywane numery rachunków bankowych, na które operator pocztowy przelewał pieniądze, przekazywane przez kupujących. Rachunki były założone nie tylko przez oskarżonych, ale także przez kilka podstawionych osób. Pieniędzmi zarządzał Michał P. Na konta, którymi dysponował wpłynęła łącznie kwota 3,2 mln zł z tytułu nielegalnej sprzedaży lekarstw. Pieniądze te były następnie przelewane na inne konta bankowe oraz wypłacane w bankomatach.
Wprowadzanie do obrotu bez zezwolenia
Oskarżonym przedstawiono zarzuty z Prawa farmaceutycznego - wprowadzanie do obrotu bez zezwolenia produktu leczniczego. W związku przyjmowaniem na rachunki pieniędzy, które pochodziły z przestępstw, odpowiedzą także za pranie brudnych pieniędzy.
Poza Kamilem K. i Patrykiem B. akt oskarżenia objął też dwie kobiety, które odbierały telefony od klientów, wskazywały im numery rachunków bankowych i pakowały towar. Przesłuchani przez prokuratora przyznali się do zarzucanych im przestępstw i złożyli wyjaśnienia.
Śledztwo przeciwko Michałowi P. zostało zakończone w czerwcu 2016 roku skierowaniem wniosku o wydanie wyroku bez przeprowadzania rozprawy. W sierpniu został on skazany na karę 2 lat pozbawienia wolności oraz przepadek korzyści majątkowych uzyskanych z przestępstwa - 3,2 mln zł.
Wprowadzany do obrotu przez oskarżonych produkt leczniczy zawiera fenterminę, pochodną amfetaminy, która również jest zaliczana do substancji psychotropowych. Działanie fenterminy przejawia się pobudzeniem psychoruchowym i zmniejszeniem łaknienia. Do działań niepożądanych należą m.in. bezsenność, nudności i wymioty, obrzęk twarzy, bóle głowy oraz depresja. Używanie tego środka może powodować uzależnienie.
Przestępstwo wprowadzania do obrotu bez zezwolenia produktów leczniczych jest zagrożone karą pozbawienia wolności do 2 lat, a przestępstwo tzw. prania brudnych pieniędzy karą do 10 lat pozbawienia wolności.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze