Czerwony alert smogowy w Pekinie

Świat
Czerwony alert smogowy w Pekinie
PAP/EPA/HOW HWEE YOUNG

W chińskiej stolicy w środę drugi dzień z rzędu obowiązuje najwyższy w czterostopniowej skali czerwony alert smogowy - podała agencja Reutera. Arterie i obwodnice Pekinu są zamknięte dla ruchu. Smog dławi miasto już od kilku tygodni.

Służby meteorologiczne ostrzegły, że widoczność może spaść w niektórych rejonach poniżej 50 metrów. Odwołano w związku z tym część lotów.

 

Koło portu w Tiencinie utknęły od poniedziałku ponad dwa tysiące turystów, ponieważ smog uniemożliwia wejście ich statku do portu - podała gazeta "Beijing Evening News".

 

Słaba widoczność była we wtorek przyczyną zawieszenia załadunku statków w trzech głównych portach na północy Chin.

 

Zamknięcie fabryk, placów budowy i szkół

 

Zanieczyszczenie powietrza miast w północnych i środkowych Chinach wielokrotnie przekracza normę Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i alerty smogowe są tam na porządku dziennym zwłaszcza zimą, kiedy rośnie popyt na energię, uzyskiwaną głównie ze spalania węgla.

 

Wcześniej w Pekinie obowiązywał alert pomarańczowy. Jak pisze agencja Reutera, chińskie ministerstwo ochrony środowiska nie ogłaszało czerwonego alertu w mieście z powodu rozbieżności w prognozach meteorologicznych dla różnych części stolicy.

 

Czerwony alert - najwyższy stopień ostrzeżenia przed smogiem, skutkujący zamykaniem fabryk, placów budowy i szkół - ogłosiło w niedzielę 25 chińskich miast.

 

Trzy lata walki

 

Od trzech lat Chiny prowadzą walkę z zanieczyszczeniem, aby powstrzymać degradację powietrza, wód i gleby zniszczonych kilku dekadami niekontrolowanego rozwoju gospodarczego. Podejmowane środki jak do tej pory nie dały żadnych lub co najwyżej znikome efekty.

 

Ciężko zanieczyszczona jest otaczająca Pekin prowincja Hebei (czyt. Hopej), w której we wtorek nakazano zamknięcie wszystkich fabryk w Tangshan, największym mieście na wschód od Pekinu, produkującym stal.

 

Władze Hebei na swoich stronach internetowych wymieniają właśnie stalownie jako winne zanieczyszczenia i braku kontroli emisji ze spalania węgla.

 

W prowincji Hebei leży siedem z najbardziej zanieczyszczonych w 2015 roku chińskich miast.

 

Poziom zanieczyszczenie powietrza uznany przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) za dopuszczalny to 25 mikrogramów cząsteczek o średnicy do 2,5 mikrona (PM2.5) na metr sześcienny. Cząsteczki takie są szczególnie groźne dla tkanki płucnej. W poniedziałek w kilku miastach w prowincji Hebei wartość ta była przekroczona 400 razy.

 

Naukowcy z niemieckiego Instytutu im. Maxa Plancka oszacowali, że smog jest w Chinach przyczyną 1,4 miliona przedwczesnych zgonów rocznie.

 

PAP

mr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie