Grał w golfa i jeździł na wakacje. Chiński były wiceszef lotnictwa cywilnego podejrzewany o korupcję
Chińska komisja antykorupcyjna objęła śledztwem byłego wiceszefa krajowej Administracji Lotnictwa Cywilnego, któremu zarzuca "naruszenia dyscypliny", jak w Chinach określa się korupcję.
Centralna Komisja ds. Inspekcji Dyscypliny, antykorupcyjna instytucja wewnątrz Komunistycznej Partii Chin, poinformowała we wtorek, że Xia Xinghua został wykluczony z partii. "Jako przedstawiciel najwyższych kadr partyjnych Xia miał niskie poczucie dyscypliny i naruszył partyjne regulacje" - głosi oświadczenie na stronie internetowej Komisji.
Urzędnik, który we władzach lotnictwa cywilnego był zatrudniony w latach 2009-2014, często reprezentował je na spotkaniach z zagranicznymi odpowiednikami. Zarzuca mu się m.in., że pod pozorem podróży służbowych jeździł na wakacje i uczestniczył w rozgrywkach golfa, opłacanych przez kogoś innego - podała Komisja.
Po odejściu z administracji lotnictwa w kwietniu 2014 roku Xia został szefem związku chińskich lotnisk cywilnych, reprezentującego ponad 100 portów lotniczych.
Milion surowo ukaranych
W grudniu 2016 roku agencja prasowa Xinhua informowała, że w ramach walki z korupcją ponad milion członków KPCh już zostało ukaranych w różny sposób, włącznie z dożywotnim więzieniem. Według Komisji w 2015 roku za korupcję ukarano prawie 300 tys. wysokich rangą urzędników; w ok. 80 tys. przypadków zastosowano "surowe kary", w tym dyscyplinarne. Obserwatorzy podejrzewają, że kampania służy prezydentowi Xi Jinping do wyeliminowania przeciwników politycznych.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze