Izrael: skazany za gwałty były prezydent zwolniony z więzienia
Były prezydent Izraela Mosze Kacaw został przedterminowo zwolniony z więzienia po odbyciu pięciu z siedmiu lat kary pozbawienia wolności za gwałty i inne przestępstwa seksualne.
Mosze Kacaw wyszedł z więzienia Maasijahu w mieście Ramla w środkowym Izraelu w towarzystwie swej żony i niewielkiej grupy zwolenników. Uśmiechał się, ale z dziennikarzami nie rozmawiał.
Kacaw odzyskał wolność na mocy wydanej w niedzielę decyzji komisji do spraw przedterminowych warunkowych zwolnień. Zgodnie z izraelskim prawem zwolnienie takie może nastąpić po odbyciu co najmniej połowy wymiaru zasądzonej kary.
Komisja uznała, że Kacaw "przeszedł długą drogę, skorzystał na więziennej terapii, uznał swoje czyny przeciwko kobietom i wyrządzony im ból oraz wyraził skruchę".
Zgwałcił dwie współpracownice
71-letni obecnie Kacaw został uznany na winnego zgwałcenia swych dwóch współpracownic w czasie sprawowania urzędu ministra turystyki w latach 90., a także molestowania seksualnego, przekupywania świadków i utrudniania pracy wymiaru sprawiedliwości.
Rozpoczęte jeszcze w 2006 roku dochodzenie sprawiło, że będący wówczas głową państwa Kacaw podał się do dymisji w lipcu 2007 roku.
Pierwszy skazany prezydent w Izraelu
30 grudnia 2010 roku Kacaw został uznany za winnego dwóch przypadków gwałtu i innych przestępstw seksualnych. 22 marca następnego roku sąd okręgowy w Tel Awiwie skazał go na siedem lat więzienia i na dwa lata nadzoru kuratorskiego oraz na wypłacenie odszkodowań pokrzywdzonym kobietom.
Sąd Najwyższy odrzucił następnie apelację byłego prezydenta i podtrzymał wyrok sądu niższej instancji.
Kacaw, który był członkiem prawicowej partii Likud, trafił do więzienia 7 grudnia 2011 roku jako pierwszy odbywający taką karę prezydent Izraela od czasu utworzenia państwa żydowskiego w 1948 roku.
PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze