Obowiązkowa sekcja zwłok po aborcji - już ponad 14 tys. osób podpisało petycję
"Piszemy do Ministra Zdrowia z prośbą o to, aby wprowadzono obowiązek weryfikacji (w postaci sekcji zwłok dziecka) diagnozy stanowiącej podstawę do dokonania aborcji na dziecku podejrzanym o niepełnosprawność. Wprowadzenie takiego dokumentu do czasu zmiany ustawy może uratować życie znacznej grupy dzieci" - piszą w petycji aktywiści pro-life, zaznaczając, że to rozwiązanie czasowe.
Zwolennicy wprowadzenia obowiązkowej sekcji zwłok poddawanych aborcji zarodków i płodów argumentują, że zdecydowana większość aborcji dokonanych w Polsce dotyczyła dzieci podejrzanych do niepełnosprawność (996 na 1040), a weryfikacja podstaw do przeprowadzenia aborcji mogłaby ograniczyć liczbę takich zabiegów.
"Wielu rodziców informuje o tym, że ich dzieci miały być - na podstawie badań prenatalnych - ciężko chore, a urodziły się całkiem zdrowe lub nie tak chore, jak prognozowano. Faktem jest, że dziś w aborcji na podstawie tzw. eugenicznej przesłanki zabija się także dzieci zdrowe. Wystarczy jedynie podejrzenie choroby, aby dziecko zostało legalnie zabite" - przekonuje Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, autorka petycji i dyrektor internetowego serwisu CitizenGO, na którego stronie zbierane są podpisy pod apelem.
"Nie wykonuje się sekcji zwłok na części ciała"
Dodatkowo autorka argumentuje, że w przypadku obowiązkowej sekcji zwłok mniej lekarzy decydowałoby się na nakłanianie rodziców do przeprowadzenia aborcji, a zarodki traktowane byłyby jako istoty ludzkie. "Procedura obowiązku wykonania sekcji zwłok i konfrontacji jej wyniku z diagnozą mogłaby również przekonać wiele osób do człowieczeństwa i godności dziecka poczętego. Nie wykonuje się przecież sekcji zwłok na kimś, kto nie istnieje albo byłby jedynie częścią ciała kobiety" - przekonuje Korzekwa-Kaliszuk.
Autorka petycji zaznaczyła jednak, że wprowadzenie takiego przepisu nie powinno opóźniać prac nad zmianami w ustawodawstwie w kwestii legalności aborcji w jakimkolwiek przypadku. "Rozwiązanie, o które prosimy w petycji, ma charakter jedynie tymczasowy. Może być jednak dobrym rozwiązaniem do czasu zmiany ustawy i ochronić życie niektórych dzieci oraz pozytywnie wpłynąć na świadomość wielu osób. Do wprowadzenia takiej procedury właściwy jest akt wykonawczy w postaci rozporządzenia wydanego przez Ministra Zdrowia" - pisze.
Cel: 20 tys. podpisów
Autorka nie odniosła się do konsekwencji, jakie mieliby ponosić lekarze, którzy usunęli zagrożoną ciążę, jeśli zarodek był zdrowy.
Petycja została opublikowana na stronie CitizenGo 2 listopada. Jako cel, który ma być osiągnięty, uznane zostało 20 tys. podpisów. Do połowy grudnia udało się zebrać prawie trzy czwarte tej liczby.
polsatnews.pl
Czytaj więcej