Macierewicz: płk Mazguła dostał zakaz noszenia munduru

Polska
Macierewicz: płk Mazguła dostał zakaz noszenia munduru
PAP/Tomasz Gzell

- Ten pan dostał zakaz noszenia munduru i jeśli będzie go łamał, to poniesie tego wszystkie konsekwencje. Nie można używać munduru Wojska Polskiego do wychwalania przestępstwa przeciwko narodowi, to jest zakazane i nie będzie tolerowane - podkreślił szef MON. - Nawoływanie do działania przeciwko państwu nie będzie w Polsce tolerowane - podsumował Antoni Macierewicz.

Macierewicz pytany we wtorek w TVP1 o wypowiedź płk. Mazguły na temat stanu wojennego odpowiedział: "wychwalanie zbrodni przeciwko narodowi, bo tym był stan wojenny, jest przestępstwem i ludzie, którzy to robią, poniosą tego konsekwencje". - Zwłaszcza jeżeli próbują to robić w mundurze żołnierza polskiego - dodał.

 

Macierewicz pytany o zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez płk. Mazgułę, które MON wysłało do prokuratury, odpowiedział, że głównym powodem były jego wypowiedzi o stanie wojennym.

 

- Nie można tolerować działania, które jest przestępstwem, zwłaszcza jeżeli do niego wzywa człowiek w mundurze powołujący się na swój status wojskowego - powiedział.

 

"Gdzie są ci oprawcy?"

 

Płk rezerwy Adam Mazguła, występując na początku grudnia na wiecu zorganizowanym w proteście przeciw tzw. ustawie dezubekizacyjnej, mówiąc o stanie wojennym, stwierdził m.in.: "Nie powiem, oczywiście były tam bijatyki, jakieś ścieżki zdrowia, ale generalnie najczęściej jednak dochowano jakiejś kultury w tym wszystkim, w tym całym zdarzeniu. Ja przeżyłem już stan wojenny, byłem już dorosłym oficerem i nie pamiętam, żeby po ulicach działy się jakieś dziwne rzeczy, jakieś szczególne prześladowania. Pamiętam jednak, że zarówno generał Jaruzelski, jak i cała jego ekipa w sposób dobrowolny (...) oddał władzę w sposób pokojowy. To jest dowód na to, że naród był wspólnie ze sobą, że byliśmy razem. Nie wolno teraz pokazywać, kto był większym albo mniejszym - jak to zostało określone? - oprawcą. Gdzie są ci oprawcy? Oprawcami są ci, którzy dzisiaj dalej dzielą Polaków. To są oprawcy, oprawcy, którzy w sposób niekontrolowany szykują wojnę jednych z drugimi, jednego sortu na drugi sort".

 

W zeszłym tygodniu MON wysłało do prokuratury zawiadomienie ws. Mazguły. Resort wystąpił też - jak informował rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz - do żandarmerii w związku z udziałem oficera rezerwy w miejscach publicznych w mundurze.

 

Zezwolenie na noszenie munduru

 

Rozporządzeniem z 2003 r. (znowelizowanym trzy lata później) MON zezwoliło żołnierzom przeniesionym odbyciu służby wojskowej do rezerwy lub w stan spoczynku, a także kombatantom, na noszenie munduru oraz odznak i oznak wojskowych w pięciu sytuacjach. Chodzi o: dni świąt państwowych i wojskowych oraz uczestnictwo w uroczystościach organizowanych przez MON oraz jednostki mu podległe; uczestnictwo w uroczystościach organizowanych przez organy państwowe, organizacje kombatanckie lub stowarzyszenia dla uczczenia rocznic związanych z walką o suwerenność i niepodległość; wygłaszanie prelekcji dotyczących historii lub obronności w jednostkach wojskowych, szkołach, zakładach pracy lub organizacjach społecznych; spotkania autorskie związane z własną twórczością żołnierza nawiązującą do historii lub obronności; uroczystości osobiste i rodzinne.

 

Żołnierze, którzy nie pełnią już służby, mogą też ubiegać się o zezwolenie na noszenie munduru, jeżeli jest to uzasadnione wykonywaniem przez nich prac zarobkowych lub społecznych albo przynależnością do stowarzyszeń lub organizacji związanych z obronnością. Decyzję o udzieleniu takiego zezwolenia wydaje szef wojewódzkiego sztabu wojskowego. W dokumencie wskazuje czas trwania zezwolenia oraz przypadki, gdy żołnierz może nosić umundurowanie.

 

W przepisach rozporządzenia nie ma mowy o zakazie noszenia munduru. Przewidziano natomiast możliwość cofnięcia zezwolenia.

 

PAP

pam/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie