"Cudowna broń Hitlera" odnaleziona pod Gdynią
Głowice unikatowych bombotorped odnalezione zostały w okolicy lotniska wojskowego w Babich Dołach (woj. pomorskie). "Śmiało można je zaliczyć do grona »cudownej broni Hitlera«, lecz pod koniec II wojny światowej projekt nie wyszedł poza fazę testów" - przekonuje Muzeum Marynarki Wodnej w Gdyni, w którym mają się znaleźć zabytkowe bombotorpedy.
"Obecność tych głowic pod Gdynią daje świadectwo, że także tutaj w ośrodku badawczym, w torpedowni robiono badania nad tymi bombami. Unikatowa konstrukcja z solidną głowicą, silnik rakietowy dawały razem groźne połączenie przeciw okrętom" - komentuje muzeum.
"Z całej rodziny bombotorped BT, BT 1000 była jedyną, która posiadała napęd rakietowy. Koniec II wojny światowej zatrzymał prace nad rozwojem tego typu broni, w której wykorzystywano zjawisko superkawitacji, czyli lotu torpedy pod wodą, jakby w gazowej otulinie" - informują muzealni eksperci.
Rozwiązanie opracowane przez Niemców 25 lat później wdrożono w rakieto-torpedach WA-111 "Szkwał" produkowanych przez przemysł zbrojny ZSRR.
Głowice zostały podniesione w ramach współpracy Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni z producentem programu "Poszukiwacze historii" oraz Fundacji Na Rzecz Zaginionych Dzieł Sztuki LATEBRA.
polsatnews.pl, Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni
Czytaj więcej
Komentarze