Będzie ojcem dla dzieci zmarłej konkubiny. Sąd wstrzymał decyzję o odebraniu dziewczynek
Sąd wstrzymał decyzję o odebraniu przybranemu ojcu z Myszkowa trojga osieroconych dzieci - poinformowała w piątek Prokuratura Krajowa. "Istnieje więź emocjonalna pomiędzy partnerem zmarłej matki, a małoletnimi dziećmi, którymi bezinteresownie opiekuje się od prawie roku" - argumentowała prokuratura.
Matka trzech córek w wieku 16, 14 i 4 lat złożyła do Sądu Rejonowego w Myszkowie pismo, w którym prosi, żeby po jej śmierci jej partner życiowy Piotr Czyż został ustanowiony rodziną zastępczą dla jej dzieci. We wniosku kobieta podkreśliła, że biologiczny ojciec nie żyje i jednocześnie nie ma krewnych, którzy mogliby zająć się dziećmi.
6 listopada 2016 r. matka dzieci zmarła, a następnego dnia Piotr Czyż wniósł o ustanowienie go rodziną zastępczą. Sąd rodzinny oddalił ten wniosek. Polecił umieszczenie dzieci w pogotowiu opiekuńczo-wychowawczym.
"Dba i wspiera"
Postanowienie sądu rodzinnego zaskarżył prokurator z Prokuratury Rejonowej w Myszkowie. "W swoim zażaleniu prokurator stwierdził, że opinia kuratora zawodowego wyrażona w wywiadzie oraz informacje udzielne przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Myszkowie wskazują, że istnieje więź emocjonalna pomiędzy partnerem zmarłej matki a małoletnimi dziećmi, którymi bezinteresownie opiekuje się od prawie roku. Dba o ich byt, zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych i wspierał małoletnie dzieci w okresie choroby i po śmierci ich matki." - napisała w komunikacie prokuratura.
Skutkiem tego zażalenia jest wstrzymanie decyzji o odebraniu dzieci konkubentowi do czasu rozpoznania sprawy przez Sąd Okręgowy w Częstochowie.
Całe postanowienie można przeczytać tutaj.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze