"Tagesspiegel": co drugi bezdomny w Berlinie to Polak
W stolicy Niemiec na ulicy żyje 5 tys. osób, z tego co druga pochodzi z Polski - wynika z reportażu Hannesa Heinego opublikowanego w dzienniku "Der Tagesspiegel".
"Nie wszystkim bezdomnym udaje sie skorzystać z 700 miejsc noclegowych, które oferowane są przez Kościoły, Czerwony Krzyż czy organizację charytatywną Gebewo. Niektórym grozi zamarznięcie" - pisze "Der Tagesspiegel". Pomimo to cytowana przez dziennik bezdomna Polka, Dominika, twierdzi, że "nigdzie indziej nie spędza się tak łatwo dnia jak w Berlinie".
W rozmowie z autorem reportażu Polka mówi, że nie życzy sobie okazywania jej współczucia. Opowiada, że jeszcze będąc w Polsce nadużywała alkoholu, narkotyków, co doprowadziło do rozpadu rodziny i odebrania jej dzieci. Dominika przyznaje, że jej siostra mieszka w Berlinie i w każdej chwili mogłaby skończyć z bezdomnością.
"Bezdomność zaczyna się zwykle od dramatu. Śmierci partnera, rozwodu, utraty pracy, wypadku, choroby, ciężkich psychicznych przeżyć" - pisze dziennik, zaznaczając, że bezdomni przybysze z Polski stanowią w Berlinie jedynie garstkę w porównaniu z liczbą mieszkających tu Polaków. Gazeta informuje, że w Berlinie w 2015 roku zameldowanych było 107 tys. obywateli polskich, a drugie tyle to obywatele Niemiec polskiego pochodzenia. "Bez nich nie funkcjonowałyby ani hotele, ani kliniki ani handel" - podkreśla berliński dziennik.
Deutsche Welle, Der Tagesspiegel
Komentarze