Wybuch w warszawskim bloku. Jedna osoba nie żyje
Wybuch w budynku przy ulicy Radzymińskiej 61 w Warszawie. Do eksplozji doszło przed ósmą rano w bloku mieszkalnym. Ze wstępnych oględzin wynika, że wbrew wcześniejszym przypuszczeniom, przyczyną wybuchu nie był gaz.
Policjanci dostali zgłoszenie o wybuchu, najprawdopodobniej gazu, o godz. 7:45. Na miejscu zjawiły się cztery zastępy straży pożarnej i funkcjonariusze policji. Po całym zdarzeniu w lokalu na pierwszym piętrze wybuchł niewielki pożar. Udało się go szybko ugasić.
- Pirotechnicy wstępnie wykluczyli wybuch gazu - powiedziała sierż. sztab. Paulina Onyszko z Komendy Rejonowej Policji w Warszawie.
Nie żyje 40-latek
Załodze karetki pogotowia nie udało się uratować 40-letniego mężczyzny, który przebywał w mieszkaniu, w którym doszło do eksplozji. Nikt inny nie ucierpiał.
Na miejscu zjawili się przedstawiciele Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego. Ustalono, że konstrukcja budynku nie została naruszona.
Ewakuowano część lokatorów
- Lokatorzy mieszkań znajdujących się w pionie zostali ewakuowani i umieszczeni w specjalnym busie do czasu zakończenia prowadzenia oględzin - powiedziała Onyszko.
Na miejscu pojawiła się także prezydent Warszawy, która rozmawiała z mieszkańcami bloku.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze