Wybrano drugiego prezydenta Uzbekistanu w historii. Wygrał prorosyjski kandydat

Premier i p.o. prezydenta Szawkat Mirzijojew zwyciężył w niedzielnych wyborach prezydenckich w Uzbekistanie i zostanie nowym szefem państwa - poinformowała w poniedziałek Centralna Komisja Wyborcza (CKW). Mirzijojewa poparło ponad 88 proc. głosujących.
Na Szawkata Mirzijojewa głos oddało 15,9 mln wyborców, czyli 88,61 proc. uprawnionych - podała CKW. Do udziału w głosowaniu było uprawnionych ponad 20 mln obywateli Uzbekistanu.
Poprzednich rządził od momentu uzyskania niepodległości
59-letni Mirzijojew, który sprawuje urząd premiera od 2003 roku, był uznawany za najbardziej prawdopodobnego następcę zmarłego na początku września prezydenta Islama Karimowa. W ostatnich miesiącach Mirzijojew pełnił także obowiązki prezydenta, gdyż z ich pełnienia zrezygnował przewodniczący Senatu Nigmatilla Juldaszew.
Niedzielne wybory, w których startowało ogółem czterech kandydatów, zostały rozpisane po śmierci prezydenta Uzbekistanu Islama Karimowa, który rządził tą środkowoazjatycką republiką przez 27 lat. Jego autorytarne rządy wywoływały krytykę Zachodu.
Będzie rozwijał stosunki z krajami WNP
Podczas kampanii przedwyborczej Mirzijojew wyrażał zamiar kontynuowania kursu Karimowa: utrzymania tzw. pozablokowego statusu Uzbekistanu, rozwijania stosunków z krajami Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP), głównie z Rosją.
Prezydent Rosji Władimir Putin w poniedziałek w rozmowie telefonicznej pogratulował zwycięstwa Szawkatowi Mirzijojewowi i zaprosił go Rosji.
PAP