Dożywocie dla kierowców za spowodowanie śmiertelnego wypadku. W. Brytania chce zaostrzyć prawo
Brytyjski rząd proponuje, aby każdy, kto spowoduje wypadek ze skutkiem śmiertelnym, bo kierując autem np. rozmawiał przez telefon lub uczestniczył w nielegalnym wyścigu ulicznym, trafił za kratki na resztę życia. Obecne przepisy przewidują za takie przestępstwo maksymalnie 14 lat pozbawienia wolności.
Propozycje zmian w prawie są bardzo restrykcyjne. Dożywotnie więzienie groziłoby także kierowcom, którzy spowodowali śmiertelny wypadek będąc pod wpływem narkotyków lub alkoholu. Tak jak mordercy traktowani byliby również ci, którzy uciekli z miejsca wypadku.
Nowe przepisy są odpowiedzią rządu na falę tragicznych wypadków spowodowanych niestosowaniem się do podstawowych zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego przez kierowców. "Spośród 738 osób, które w latach 2010-2015 zostały oskarżone o spowodowanie śmierci wskutek niebezpiecznej jazdy, tylko siedem trafiło do więzienia na dłużej niż 10 lat" - informuje "The Sun".
Przepisy dostosowane do skali przestępstw
Pomysłodawcą nowych przepisów jest szef brytyjskiego resortu sprawiedliwości Sam Gyimah. Minister stwierdził, że "kierowcy-zabójcy niszczą życie innym ludziom".
- Ich zbrodnie wywołują niewyobrażalny ból u rodzin ofiar, które do końca życia muszą zmagać się ze skutkami takich tragedii. Jako politycy nie możemy skutecznie zrekompensować nikomu straty bliskiego, jednak możemy sprawić, aby przepisy karzące drogowych przestępców były bardziej dostosowane do skali tego, co zrobili - powiedział Gyimah.
Zwykle wyrok nie przekracza 4 lat
Obecnie brytyjskie prawo przewiduje za takie przestępstwo maksymalnie 14 lat więzienia, jednak w praktyce średni wyrok nie przekracza czterech lat - podaje "Independent".
Dziennik informuje, że konsultacje nad projektem ustawy mają zakończyć się do lutego 2017 roku.
W Polsce za spowodowanie wypadku, którego skutkiem jest śmierć lub ciężki uszczerbek na zdrowi, grozi od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia. W zeszłym roku na polskich drogach zginęło 2,9 tys. osób. W 2014 roku ofiar śmiertelnych wypadków komunikacyjnych było 3,2 tys.
polsatnews.pl
Czytaj więcej