Debata po pierwszej w nocy. Sejm o poprawkach Senatu do ustawy o sędziach TK

Polska
Debata po pierwszej w nocy. Sejm o poprawkach Senatu do ustawy o sędziach TK
PAP/Tomasz Gzell
Stanisław Piotrowicz

W środę po godz. 1 w nocy Sejm debatował nad poprawkami Senatu do ustawy o statusie sędziów TK autorstwa posłów PiS. Sejmowa komisja sprawiedliwości zarekomendowała przyjęcie wszystkich 11 poprawek Senatu do uchwalonej 4 listopada ustawy. Sejm ma głosować nad nimi w środę rano.

 

Ustawa wprowadza m.in. jawność oświadczeń majątkowych sędziów TK oraz zmienia zasady ich odpowiedzialności dyscyplinarnej.

 

W nocnej debacie poprawki Senatu poparło PiS. Waldemar Buda mówił, że wychodzą one naprzeciw postulatom opozycji. Arkadiusz Myrcha (PO) pytał posłów PiS, czemu popierają zapisy swych kolegów z Senatu, które wcześniej zwalczali, kiedy składała je opozycja. Według Kamili Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna) poprawki Senatu nie likwidują sprzeczności ustawy z konstytucją. Poprawki niewiele zmieniają w tym złym projekcie - ocenił też Krzysztof Paszyk (PSL).

 

Senat "złagodził" ustawę

 

Najważniejsze poprawki Senatu głoszą, że sędzia TK w stanie spoczynku zachowałby prawo wypowiadania się w sprawach publicznych; nie miałby też ograniczenia podejmowania zatrudnienia jako pracownik naukowy tylko u jednego pracodawcy (co ma obowiązywać czynnego sędziego).

 

Według poprawek prezydent musiałby zasięgać opinii I prezesa SN, gdyby chciał, na wniosek prokuratora generalnego, wystąpić o zainicjowanie postępowania dyscyplinarnego wobec sędziego TK. Inna poprawka stanowi, że zyski z akcji i udziałów w spółkach sędzia TK przekazuje na specjalne konto, z którego będzie mógł czerpać środki po końcu kadencji. Większość poprawek ma charakter redakcyjny.

 

Senat odrzucił poprawki senatorów PO, którzy wnosili o skreślenie zapisów ustawy m.in.: o ograniczeniach dla sędziów TK w stanie spoczynku; o tym, że prezydent mógłby inicjować "dyscyplinarkę" dla sędziego TK; o tym, że stosunek służbowy sędziego TK nawiązuje się po złożeniu ślubowania przed prezydentem.

 

Ustawowe nowości dla sędziów

 

Ustawa o statusie sędziów TK wprowadza jawność oświadczeń majątkowych sędziów TK. Sędziowie będą też składać oświadczenia o działalności gospodarczej małżonka. Niezłożenie oświadczeń oznaczałoby zrzeczenie się funkcji sędziego. Za podanie w nich nieprawdy groziłoby do 5 lat więzienia.

 

Według ustawy "stosunek służbowy sędziego Trybunału nawiązuje się po złożeniu ślubowania. Sędzia po złożeniu ślubowania stawia się niezwłocznie w Trybunale w celu objęcia obowiązków, a prezes Trybunału przydziela mu sprawy i stwarza warunki umożliwiające wypełnianie obowiązków sędziego". Przeciwna takiemu przepisowi opozycja podkreślała, że ma on umożliwić dopuszczenie do orzekania trzech sędziów wybranych przez Sejm w grudniu ubiegłego roku - Mariusza Muszyńskiego, Lecha Morawskiego i Henryka Ciocha. Nie dopuszcza ich prezes TK Andrzej Rzepliński, powołując się na wyrok TK z grudnia 2015 o tym, że ich miejsca są zajęte przez trzech sędziów wybranych w październiku 2015.

 

Według ustawy o statusie sędziów TK, przechodzą oni w stan spoczynku po zakończeniu kadencji lub na swój wniosek - jeśli z powodu choroby, ułomności lub utraty sił zostali uznani przez lekarza orzecznika ZUS za trwale niezdolnych do pełnienia obowiązków. W "szczególnie uzasadnionym przypadku" z wnioskiem o wydanie przez lekarza takiego orzeczenia mogłoby wystąpić Zgromadzenie Ogólne TK, które mogłoby wtedy przenieść takiego sędziego w stan spoczynku.

 

Nowa ustawa bardziej szczegółowo niż obecna ustawa o TK reguluje zasady uchylania sędziemu TK immunitetu przez ZO. Nową karą dyscyplinarną jest obniżenie uposażenia o 10 do 20 proc. Zapisano, że sędzia Trybunału, także w stanie spoczynku, odpowiada dyscyplinarnie przed TK nie tylko za naruszenie przepisów prawa, uchybienie godności urzędu sędziego, lecz także za naruszenie Kodeksu Etycznego Sędziego TK (ma go przyjąć ZO).

 

W ustawie zrezygnowano z obecnej większości 2/3 sędziów TK - niezbędnej do zgody ZO na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej lub pozbawienie go wolności - i wprowadzono większość bezwzględną. Innym nowym przepisem jest możliwość, by prezydent RP, na wniosek prokuratora generalnego, zawiadamiał TK o popełnieniu przewinienia dyscyplinarnego przez sędziego.

 

Według ustawy sędzia TK nie może być członkiem władz spółki prawa handlowego, spółdzielni, fundacji prowadzącej działalność gospodarczą; nie może mieć w spółce prawa handlowego więcej niż 10 proc. akcji oraz prowadzić działalności gospodarczej. Nie może należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej "niedającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów". Nie może podejmować dodatkowego zatrudnienia, z wyjątkiem zatrudnienia w charakterze pracownika naukowo-dydaktycznego u jednego pracodawcy, w łącznym wymiarze nieprzekraczającym pełnego wymiaru czasu pracy pracowników zatrudnionych w takim charakterze - o ile nie utrudnia to pełnienia obowiązków sędziego.

 

PAP

 

pr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie