Tomczyk: Gliński powiedział prawdę
- Pan premier Piotr Gliński powiedział prawdę. Powiedział, że politycznie możemy się różnić, mówił, że w Polsce trwa wielka polityczna wojna, ale to nie znaczy, że można kłamać i manipulować - powiedział w programie "Wydarzenia 22:00" Cezary Tomczyk. Polityk PO odniósł się do słów wicepremiera, który skrytykował dziennikarzy "Wiadomości" za ich materiały o organizacjach pozarządowych.
- A właśnie to (kłamstwo i manipulację - przyp. red.) zarzucił telewizji publicznej - kontynuował na antenie Polsat News Tomczyk.
- TVP w tej chwili to tuba propagandowa nawet nie rządu, tylko tuba PiS. I dzisiaj wicepremier w rządzie PiS stanął w obronie organizacji pozarządowych. Przyznał wprost, że TVP manipuluje na co dzień w "Wiadomościach". Manipuluje i sieje złą propagandę, której niepowinno w telewizji publicznej być - dodał.
"Dom wariatów"
Minister kultury był gościem "Wiadomości" w niedzielę. Jego wizyta była powiązana z piątkową wypowiedzią, w której Gliński wyraził "gotowość do przeproszenia" m.in. Róży Rzeplińskiej i Zofii Komorowskiej za "krzywdzące" wypowiedzi w mediach "wobec polskiego sektora pozarządowego".
Wicepremier przypomniał w niedzielę w TVP, że od 30 lat zajmuje się tematyką organizacji pozarządowych. - Znam ich problemy. Wychowałem wielu działaczy - mówił.
Prowadzący rozmowę dziennikarz przytoczył głośne komentarze o 50 tys. zł z resortu kultury przeznaczonych dla fundacji, w której pracuje żona Glińskiego.
- Moja żona nie pracuje w tej fundacji, jest delegowana do jej rady przez sponsora, czyli amerykańską fundację - odpowiadał minister.
- Nie wiem, jak mam to rozumieć w ogóle, to jest jakiś koszmar, dom wariatów - mówił także o informacjach dziennikarzy "Wiadomości", którym zarzucał nieprofesjonalną pracę.
polsatnews.pl, Polsat News
Czytaj więcej