Izraelska firma chce kupić akcje lotniska w Radomiu. Negocjacje na finiszu
Izraelczycy są zainteresowani zakupem 49 proc. akcji spółki Port Lotniczy Radom. To maksymalny pakiet, jaki zgodnie z przepisami prawa lotniczego może zbyć spółka. Przedstawiciele urzędu miasta potwierdzają, że iHLS jest zainteresowana podjęciem ostatecznych negocjacji. Termin spotkania jest ustalany.
Umowa na wyłączność zakupu akcji lotniska przez iHLS została podpisana w sierpniu. Będzie ważna przez rok. W tym czasie Izraelczycy będą musieli podjąć decyzję w sprawie zaangażowania swoich pieniędzy w radomskie lotnisko. Według wstępnych założeń zainwestują ok. 40 mln euro, ale oczekuje się, że kwota ta może jeszcze wzrosnąć.
Prezes spółki Port Lotniczy Radom Dorota Sidorko zapewnia, że izraelska firma ma świadomość tego, że na lotnisku potrzebne są duże inwestycje i są gotowi na ich prowadzenie.
Pieniądze m.in. na budowę płyty postojowej
Pieniądze są potrzebne m.in. na przedłużenie i remont drogi startowej oraz budowę płyty postojowej, a także na bieżącą działalność portu.
iHLS to izraelska spółka zajmująca się bezpieczeństwem wewnętrznym. Oferuje nowe technologie wykrywania zagrożeń i zapewnienia ochrony m.in. w transporcie powietrznym i morskim, zabezpieczeniem infrastruktury.
rynekinfrastruktury.pl
Komentarze