Niepełnoletnia była "atrakcją" domu publicznego
Na pomysł wpadła właścicielka agencji towarzyskiej w woj. warmińsko-mazurskim. Postanowiła jednak nie wprowadzać go u siebie, ale przekonała do tego 32-letnią koleżankę ze Szczecina, która prowadziła podobny biznes. W realizacji planu pomógł im 28-latek, który zwerbował nastoletnią dziewczynę. Trojgu dorosłym postawiono już zarzuty handlu ludźmi.
Na początku czerwca policjanci uzyskali informację o "mieszkaniowej" agencji towarzyskiej, w której osoba małoletnia mogła być nakłaniana do prostytucji. Funkcjonariusze z zespołu do walki z handlem ludźmi sprawdzili i potwierdzili przestępczy proceder.
Okazało się, że dziewczynie regularnie podawano narkotyki.
Zatrzymano 26-letnią właścicielkę agencji z woj. warmińsko-mazurskiego. Najpierw postawiono jej zarzuty dotyczące czerpania korzyści z nierządu, a po zebraniu materiału dowodowego rozszerzono je handel ludźmi.
Aresztowano 32-letnią właścicielkę domu publicznego w Szczecinie. Okazało się, że współpracował z nią mężczyzna znany już policji - poszukiwany na podstawie listu gończego wydanego przez olsztyński sąd. Jego też aresztowano.
Kobiecie postawiono dziewięć zarzutów, m.in. handlu ludźmi, czerpania korzyści z prostytucji innych osób i nakłaniania do nierządu osoby małoletniej, udzielania jej narkotyków, przywłaszczenia rzeczy oraz gróźb karalnych. Natomiast jej znajomy usłyszał zarzut czerpania korzyści majątkowej z nierządu małoletniej.
W agencji towarzyskiej pracowało też pięć innych kobiet, wszystkie były pełnoletnie.
Mężczyzna, który zwerbował nastolatkę do domu publicznego, także został zatrzymany i usłyszał zarzut handlu ludźmi.
Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań w tej sprawie.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze