Starcia polskich kibiców w Rumunii. Zdemolowali bar
Rumuńskie media informują o bójce i zatrzymaniach polskich kibiców w Bukareszcie. Do starcia miało dojść w jednym z barów. Według lokalnych mediów na komisariaty trafiło 6 kibiców. Komendant główny policji Jarosław Szymczyk poinformował natomiast o kilku incydentach i zatrzymaniu w sumie 17 osób w Rumuni i na Węgrzech. Wieczorem w Bukareszcie mecz Rumunia - Polska.
Szymczyk poinformował, że "doszło do bójki kibiców w barze, a także częściowej dewastacji" lokalu. Podał, że zatrzymano w nim sześcioro polskich obywateli, kolejnych pięć osób zatrzymano z powodu bójki w pobliżu stadionu.
Na Węgrzech, jak powiedział komendant, Polacy zdewastowali stacje paliw. - Szybkie i sprawne działania naszych kolegów z Węgier, poparte naszymi informacjami, doprowadziło do zatrzymania sześciu sprawców tego zdarzenia - wspomniał.
"To był konflikt między polskimi fanami"
Jak napisano na portalu "Digi24.ro", do pierwszych incydentów w stolicy Rumunii doszło na Starym Mieście.
- To był konflikt między polskimi fanami. Policja szybko interweniowała. Sześć osób zostało zatrzymanych i przewiezionych na komisariat - powiedział Georgian Enache, rzecznik prasowy generalnej żandarmerii w Bukareszcie, cytowany na internetowej stronie tej stacji telewizyjnej.
O zamieszkach i zatrzymaniu fanów informuje również m.in. "Gazeta Sporturirol". Jak dodaje, w późniejszych godzinach u niektórych polskich kibiców skonfiskowano kilka noży i petardy.
Rumuńskie media przypominają, że dzień wcześniej niespokojnie było pod bramami National Areny, gdzie w piątkowy wieczór odbędzie się spotkanie Rumunii z Polską. Około 30 fanów biało-czerwonych, mimo zamkniętych bram, chciało obejrzeć oficjalny trening kadry Adama Nawałki. Musiała interweniować policja.
Początek meczu w Bukareszcie o godz. 20.45.
PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze