McConnell: jeśli Rosja zaatakuje któreś z państw NATO, będzie mieć do czynienia z całym Sojuszem
Przywódca republikańskiej większości w Senacie Mitch McConnell oświadczył w środę, że Rosjanie powinni "w pełni" rozumieć, że jeśli zaatakują któreś z państw NATO, będą mieli do czynienia z całym Sojuszem. Biały Dom poinformował, że Barack Obama omawiał z McConnellem priorytety na najbliższą przyszłość. Chce też w wkrótce rozmawiać z republikańskim spikerem Izby Reprezentantów Paulem Ryanem.
W wywiadzie udzielonym w lipcu dziennikowi "New York Times" Donald Trump, zapytany o zagrożenie dla trzech krajów bałtyckich ze strony Rosji, powiedział, że zadecyduje, czy przyjść im na pomoc dopiero po rozpatrzeniu, czy kraje te "wypełniają zobowiązania wobec nas". - Jeśli wypełniają te zobowiązania, to odpowiedź brzmi: tak - oświadczył ówczesny kandydat Republikanów cytowany przez "NYT".
"Trump chce zerwać niekorzystne dla kraju kontakty"
Jak relacjonował dziennik, Trump mówił w wywiadzie, w jaki sposób "zmusi sojuszników do poniesienia kosztów obrony, które Stany Zjednoczone ponosiły przez dziesięciolecia i jak zerwie długoletnie traktaty, które uważa za niekorzystne dla kraju".
Trump mówił, że "wolałby być w stanie kontynuować (zobowiązania)", ale pod warunkiem że USA będą "rozsądnie wynagradzane za ogromne koszty" ochrony innych państw, a wielu przypadkach są one - jak zaznaczył - "ekstremalnie bogate".
Krytyka sił USA w zagranicznych bazach
Po raz kolejny zasygnalizował też, że może wycofać wojska amerykańskie rozmieszczone na świecie. Powiedział w tym kontekście, że USA "wydają fortunę na wojsko, żeby stracić 800 miliardów dolarów na układach handlowych". "NYT" zwracał uwagę, że Trump "zdefiniował globalne interesy Ameryki niemal wyłącznie w kategoriach ekonomicznych" i krytykował obecność sił USA w bazach w różnych krajach na świecie.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze