Ostrzeżenia przed zamachami w Nowym Jorku w dniu wyborów
Organy federalne USA ostrzegły władze miejskie Nowego Jorku o możliwości zamachów Al-Kaidy w dniu wyborów prezydenckich we wtorek lub w zbliżonym terminie, co spowodowało postawienie lokalnych sił porządku publicznego w stan alarmu - podały w piątek władze.
O otrzymaniu takiego ostrzeżenia poinformowały nowojorska policja miejska NYPD (New York Police Department) oraz Zarząd Portów Nowego Jorku i New Jersey. - Kontynuujemy podjęte jakiś czas temu intensywne patrolowanie wszystkich naszych obiektów - powiedział rzecznik Zarządu Portów Steve Coleman. W gestii tej instytucji znajdują się także lotniska, tunele i mosty na terenie aglomeracji nowojorskiej.
Coleman odmówił ujawnienia zawartych w ostrzeżeniu szczegółów. Natomiast według NYPD dokumentowi temu brakuje szczegółów i jest on wciąż analizowany.
- Zapoznaliśmy się z informacją. Współdziałamy z FBI za pośrednictwem wspólnej grupy operacyjnej do spraw terroryzmu oraz naszych biur antyterrorystycznego i wywiadowczego - głosi oświadczenie NYPD.
"Bliżej niesprecyzowane zagrożenie o względnie niskim poziomie"
USA zbierały materiały wywiadowcze na temat potencjalnego zagrożenia zamachami Al-Kaidy w czasie wyborów. W efekcie tego niektóre agendy federalne rozesłały władzom lokalnym i stanowym odpowiednie informacje - powiedziało Reuterowi źródło rządowe w Waszyngtonie. Zaznaczyło jednocześnie, że chodzi tu o bliżej niesprecyzowane zagrożenie o względnie niskim poziomie.
Telewizja CBS News podała wcześniej w piątek, iż funkcjonariusze wywiadu USA ostrzegli lokalne władze w stanach Nowy Jork, Teksas i Wirginia przed możliwością dokonania przez Al-Kaidę zamachów w poniedziałek czyli w przeddzień wyborów. CBS powołała się na bliżej nieokreślone źródła i nie wymieniła żadnego konkretnego obiektu we wspomnianych stanach.
FBI nie skomentowało doniesień CBS. "Siły antyterrorystyczne i bezpieczeństwa wewnętrznego pozostają czujne i gotowe do obrony przed atakami na terytorium Stanów Zjednoczonych" - napisało w wydanym w piątek oświadczeniu. Przedstawiciele ministerstwa bezpieczeństwa kraju nie zareagowali na prośbę Reutera o komentarz.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze