Eko-zmiana w dyskontach. Sieć marketów wycofuje jaja pochodzące z chowu klatkowego
Lidl, jedna z największych sieci spożywczych w Europie, zobowiązał się, że do 2025 roku całkowicie zrezygnuje z pozyskiwania jaj z chowu klatkowego do sklepów na całym świecie - cieszy się stowarzyszenie Otwarte Klatki, które zajmuje się obroną praw zwierząt i zwraca uwagę na problem warunków panujących na fermach przemysłowych, gdzie "produkowane" są jaja sprzedawane w popularnych sieciówkach.
"Lidl zobowiązał się do zmiany swojej polityki w następstwie rozmów ze Stowarzyszeniem Otwarte Klatki oraz z członkami Open Wing Alliance. Koalicja wystosowała do sieci Lidl prośbę o wycofanie z całej swojej oferty jaj z chowu klatkowego, co zapoczątkowało owocny dialog i pozwoliło na określenie konkretnych ram czasowych. Przyjęcie nowej polityki sprawia, że Lidl jest jedną z pierwszych firm, które zobowiązały się całkowicie zrezygnować z wykorzystywania jaj oznaczonych cyfrą 3" - poinformowało stowarzyszenie Otwarte Klatki.
Przedstawiciele stowarzyszenia przekonują, że jajka oznaczone cyfrą "3" pochodzą z chowu klatkowego, który jest dla kur niosek dożywotnim więzieniem, zaś "ten przedmiotowy i niehumanitarny sposób hodowli jest coraz częściej krytykowany i bojkotowany przez świadomych konsumentów".
Wolne Klatki podkreślają, że "polityka sieci Lidl jest wyjątkowa", ponieważ zakłada wycofanie się z wykorzystywania tych jajek także w produkcji np. własnych wypieków sprzedawanych w marketach.
Oprócz Polski, zmiana polityki Lidla obejmie wiele europejskich krajów, m. in. Bułgarię, Chorwację, Litwę, Rumunię, Słowację i Czechy.
W Austrii, Belgii, Finlandii, Danii, Szwajcarii czy Szwecji jajka "trójki" mają zostać wycofane do końca 2016 roku.
Dobre zmiany wprowadzono już w Niemczech i Holandii. W tamtejszych marketach można kupić wyłącznie jajka niepochodzące z chowu klatkowego. Ostatnio podobne rozwiązanie wprowadzane jest także w Wielkiej Brytanii.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze