"Słuszny, ale pomija inne grupy" – Helsińska Fundacja Praw Człowieka o prezydenckim projekcie ws. ochrony dzieci

Polska
"Słuszny, ale pomija inne grupy" – Helsińska Fundacja Praw Człowieka o prezydenckim projekcie ws. ochrony dzieci
Pixabay.com

Słuszny jest kierunek zmian określony w prezydenckim projekcie zaostrzenia kar za ciężkie przestępstwa popełnione wobec dzieci - oceniła Fundacja Helsińska. Dodała jednak, że propozycja wymaga dopracowania i pomija inne grupy zagrożone dyskryminacją.

"Projekt ma w sobie dobre i złe rozwiązania" - wskazała fundacja w opinii przekazanej sejmowej komisji. Dodała, że choć cele projektu należy uznać "za szczególnie wzniosłe i warte pochwały", to "należy zauważyć, że szczególna rola prawa karnego pociąga za sobą również specyficzne wymogi w zakresie jego tworzenia".


Przygotowany przez prezydenta Andrzeja Dudę projekt nowelizacji prawa karnego zaostrza kary m.in. za okaleczenie, uprowadzenie, porzucenie dziecka czy handel dziećmi. Przed tygodniem projekt - po pierwszym czytaniu w Sejmie - trafił do dalszych prac w sejmowej komisji nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach.


Kary za niepowiadomienie organów ścigania


Ponadto - zgodnie z prezydencką propozycją - przestępstwem ma stać się niezgłaszanie czynów przeciwko życiu, zdrowiu, wolności i wolności seksualnej wymierzonych w dobro dziecka. Przykładowo, osobie, która będzie miała wiedzę o akcie pedofilskim i nie powiadomi o nim organów ścigania, miałoby grozić do 3 lat pozbawienia wolności.


"Pomysł ten niewątpliwie wart jest rozważenia. Należy zauważyć, że może on w istotny sposób postawić tamę zjawisku przemilczania przez niektóre instytucje, jak np. szkoły czy związki wyznaniowe przypadków przemocy seksualnej wobec dzieci. W rezultacie może przyczynić się to do poprawy poziomu ich ochrony w Polsce" - oceniła Helsińska Fundacja Praw Człowieka.


Nowe okoliczności wpływające na wymiar kary


Uzupełniona miałaby zostać lista okoliczności, które sąd uwzględnia wymierzając karę: sąd musiałby także brać pod uwagę fakt popełnienia przestępstwa na szkodę małoletniego i wówczas wymierzać odpowiednio wyższą karę w granicach przewidzianych w danym typie przestępstwa.


"Pojawia się pytanie, dlaczego okolicznością wpływającą na wymiar kary ma być tylko i jedynie popełnienie czynu na szkodę małoletniego, a nie również na szkodę innych osób należących do grup szczególnie narażonych na stanie się ofiarą przestępstwa, np. osób znajdujących się w podeszłym wieku lub upośledzonych umysłowo" - zaznaczyła HFPC.


Dodała, że choć sąd będzie musiał brać pod uwagę fakt popełnienia przestępstwa na szkodę dziecka, to żadna z regulacji automatycznie nie będzie go obligowała do wymierzania kary surowszej. Zresztą - jak zaznaczyła HFPC - tego typu zmiany mogą być postrzegane jako "przejaw braku zaufania ustawodawcy do organów wymiaru sprawiedliwości".


"Krytycznie odnieść się należy również do tych wszystkich zmian, które zakładają podniesienie ustawowego zagrożenia karą za dane przestępstwo bez szczegółowego uzasadnienia tych racji" - oceniła fundacja.


Jej zdaniem takie modyfikacje powinny być poparte konkretnymi badaniami orzecznictwa w sprawach dotyczących dzieci i "za niewystarczające należy uznać uzasadnienie zmian, które wskazuje jedynie na to, że małoletni powinni być poddawani szczególnej opiece ze strony Rzeczpospolitej".


Wyższe kary


W projekcie zaproponowano wyższą karę za przestępstwo spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dziecka w wieku do 15 lat; przestępstwo tego typu stałoby się zbrodnią, za którą kara wynosiłaby od trzech do 15 lat więzienia. Obecnie w odniesieniu do tego przestępstwa nie ma oddzielnej regulacji dotyczącej dzieci. Za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu osoby grozi teraz do 10 lat. Po zmianie podniesiona byłaby też kara za taki czyn wobec dorosłego - do 12 lat więzienia.


Bardziej surowo karane byłoby także bezprawne pozbawienie wolności osoby poniżej 15. roku życia; kara wynosiłaby od trzech do 15 lat więzienia, czyli tyle samo, ile obecnie w przypadku przestępstwa pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem. Prezydent proponuje podniesienie kary minimalnej za handel osobą w wieku poniżej 15. roku życia z trzech do pięciu lat pozbawienia wolności.


Wyższe miałyby być także kary za porzucenie osoby małoletniej: od 3 miesięcy do 5 lat, a w przypadku śmierci porzuconego dziecka: od 2 do 12 lat. Obecnie kary te wynoszą odpowiednio: do 3 lat i do 8 lat pozbawienia wolności. Za uprowadzenie lub zatrzymanie osoby poniżej 15. roku życia miałaby grozić kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Obecnie jest to kara do 3 lat więzienia.

 

PAP

prz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie