"Nie ma możliwości wykonania". Rząd przekazał KE odpowiedź na zalecenia ws. Trybunału Konstytucyjnego
Zgodnie z zapowiedziami polski rząd przekazała do Komisji Europejskiej swoją odpowiedź na zalecenia dotyczące rozwiązania kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego - poinformowały źródła dyplomatyczne w Brukseli.
- Termin dostarczenia odpowiedzi został dotrzymany – przyznał rozmówca PAP.
Polskie władze miały trzy miesiące na poinformowanie KE, jak zamierzają wdrażać rekomendacje opublikowane 27 lipca. Termin ten upływa w czwartek o północy.
Według nieoficjalnych informacji ze źródeł unijnych w 10-stronicowym dokumencie polski rząd w sposób szczegółowy odnosi się do poszczególnych uwag i zaleceń KE. Uznaje, że nie ma możliwości ich wykonania, bo wiązałoby się to z naruszeniem prawa polskiego.
Ocenia m.in., że wykonanie zalecenia publikacji wyroków TK z grudnia ubiegłego roku (dotyczących wyboru sędziów Trybunału) oraz z marca br. (w sprawie konstytucyjności ustawy o Trybunale) stało się bezprzedmiotowe w związku z uchwaleniem nowej ustawy 22 lipca. Wskazuje też, że polskie prawo nie nakazuje automatycznej publikacji wyroków TK, a także że Komisja Europejska nie ma kompetencji, by oceniać zgodność z konstytucją polskich aktów prawnych.
"KE nie dochowała należytej staranności i rzetelności"
Rząd uważa także, że KE, przygotowując zalecenia, nie dochowała należytej staranności i rzetelności.
Ogłoszone w lipcu rekomendacje KE były drugim etapem prowadzonej od stycznia procedury praworządności wszczętej wobec Polski w związku z kryzysem wokół TK.
Jeśli Komisja uzna, że odpowiedź polskiego rządu nie jest zadowalająca, może przejść do trzeciego etapu procedury, czyli uruchomienia artykułu 7 unijnego traktatu i wniosku do Rady UE o stwierdzenie zagrożenia dla praworządności w Polsce. Wniosek taki może zgłosić także Parlament Europejski.
Artykuł 7 umożliwia w ostateczności nałożenie sankcji na kraj członkowski, w tym zawieszenie prawa głosu tego kraju. Wymaga to jednak jednomyślnego uznania przez przywódców państw unijnych (bez kraju, którego dotyczy problem), że zasady rządów prawa są naruszane.
PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze