Brytyjski rząd ogłasza ułaskawienie skazanych za homoseksualizm
Tysiące homoseksualistów i biseksualistów skazanych za obrazę przyzwoitości na podstawie nieobowiązujących już przepisów zostanie formalnie ułaskawionych – zapowiedział Sam Gyimah, brytyjski minister więziennictwa i nadzoru. To efekt tzw. Prawa Alana Turinga, genialnego matematyka, którego zespół bazując na osiągnięciach Polaków, złamał szyfry Enigmy.
Stosunki osób tej samej płci były w Anglii i Walii uznawane za niezgodne z prawem aż do 1967 r. W tym czasie za homoseksualizm skazano ok. 65 tys. osób.
Rząd przeprosił pośmiertnie
Jedną z nich był Alan Turing, który mimo licznych osiągnięć został zwolniony z tajnych służb za obrazę moralności. Skazany na karę pozbawienia wolności za homoseksualne stosunki z 19-latkiem zgodził się na chemiczną kastrację poprzez przyjęcie serii zastrzyków z kobiecymi hormonami. Dwa lata później, w 1954 roku, Turing odebrał sobie życie.
W 2009 roku rząd brytyjski oficjalnie przeprosił matematyka, a 2013 r. jego ułaskawienie podpisała królowa Elżbieta II.
Rodzina Turinga zwróciła jednak uwagę, że był on zaledwie jedną z dziesiątek tysięcy pokrzywdzonych osób, którym również należy się ułaskawienie. Dlatego też w 2015 r. krewni geniusza złożyli na ręce premiera petycję o przyjęcie "Prawa Alana Turinga", ułaskawiającego wszystkich skazanych za homoseksualizm.
Apel do księcia Williama
W styczniu 2015 roku ponad 45 tys. osób podpisało się pod listem otwartym do brytyjskiego rządu, wzywającym do ułaskawienia mężczyzn, skazanych za homoseksualizm. Wśród sygnatariuszy byli znani brytyjscy aktorzy, w tym m.in. Benedict Cumberbatch, który w filmie "Gra tajemnic" wcielił się w rolę Turinga.
Autorzy listu zaapelowali do księcia Williama i jego żony, a także innych "młodych przywódców", by pomogli im w kampanii.
"Z powodu homofobicznych przepisów obowiązujących w Wielkiej Brytanii życie kilku pokoleń gejów i biseksualistów było nie do zniesienia. (...) Dzisiejsi młodzi liderzy, w tym Książę i Księżna Cambridge, powinni przyznać, że to piętno istniało i sprawić by zniknęło" - napisali.
“Wzywamy rząd Jej Królewskiej Mości do rozpoczęcia dyskusji ws. możliwości ułaskawcie wszystkich mężczyzn, żywych lub martwych, którzy podobnie jak Alan Turing zostali skazani" - żądali w liście.
Ułaskawienie to nie przeprosiny
Większość ułaskawień ma charakter pośmiertny, jednak w Anglii wciąż żyje około 15 tys. osób, mających na koncie wyroki za homoseksualizm. Zapisy o tego typu przestępstwach mają zniknąć z policyjnych kartotek.
Nie wszyscy jednak są zadowoleni z takiego rozwiązania.
- Chcę przeprosin, a nie ułaskawienia - powiedział w rozmowie z BBC George Montague, jeden ze skazanych. I dodał: - Zaakceptować ułaskawienie znaczy zaakceptować, że było się winnym. Ja nie byłem winien niczego, tylko tego, że znalazłem się w złym miejscu w złym czasie.
BBC News, polsatnews.pl
Czytaj więcej