Przygotował groźną pułapkę w domu teściowej, potem... zasnął
Polska
42-letni bezdomny z Jastrzębia-Zdroju włamał się do domu teściowej i przygotował pułapkę. Odkręcił gaz, licząc na to, że kobieta po wejściu do środka zapali światło i doprowadzi do eksplozji. O sprawie poinformował "Dziennik Zachodni". Mężczyzna nie opuścił jednak mieszkania, bo... zasnął.
Do wydarzenia doszło w ubiegłym tygodniu w jednym z domów w Jastrzębiu-Zdroju.
- Kobieta zauważyła jednak wybitą szybę i postanowiła nie wchodzić do mieszkania, tylko wezwać policjantów. Mundurowi od razu po wejściu do środka wyczuli wyraźną woń gazu. Przewietrzyli mieszkanie, a w środku zastali pijanego mężczyznę - powiedziała "Dziennikowi Zachodniemu" Magdalena Szust z jastrzębskiej komendy policji.
42-latek przygotował sobie do wyniesienia różne, cenne przedmioty, takie jak m.in. laptop, konsola do gier, klucze z mieszkania i samochodu czy telefon komórkowy.
Nie uciekł jednak z miejsca zdarzenia, bo... zasnął. - Został zatrzymany i sam przyznał, że odkręcił butlę z gazem, bo chciał, żeby teściowa po powrocie do mieszkania zapaliła światło i doprowadziła do eksplozji - mówi sierżant Szust.
Teraz mężczyzna usłyszy zarzuty w sprawie włamania, a także prawdopodobnie narażenia na utratę życia lub zdrowia innych osób.
"Dziennik Zachodni"
Czytaj więcej
Komentarze