Ziobro o zatrzymaniu Marzeny K.: wszyscy są równi wobec prawa

Polska
Ziobro o zatrzymaniu Marzeny K.: wszyscy są równi wobec prawa
PAP/Rafał Guz

- Wszyscy są równi wobec prawa; obowiązuje ono także urzędników, którzy pracowali w Ministerstwie Sprawiedliwości - powiedział minister Zbigniew Ziobro, komentując zatrzymanie przez CBA byłej urzędniczki resortu Marzeny K. Chodzi o sprawę dot. reprywatyzacji w Warszawie.

- Pani K. była długoletnią urzędniczką w ministerstwie. Gdy tylko dotarły do mnie informacje o tym, że pani K. poświadczyła nieprawdę w oświadczeniach majątkowych, dyrektor generalny złożył doniesienie do prokuratury - podkreślił minister sprawiedliwości-prokurator generalny.


- Zapowiadałem, że sprawy związane z dziką reprywatyzacją w Warszawie będą konsekwentnie wyjaśniane. Że wszelkie wątpliwości dotyczące przejmowania kamienic będą dogłębnie sprawdzane. Czynności prokuratury regionalnej we Wrocławiu i CBA wpisują się właśnie w konsekwencje takich działań - powiedział Ziobro.


Zatrzymanie urzędniczki ministerstwa


W czwartek rano CBA poinformowało o zatrzymaniu byłej pracownicy resortu sprawiedliwości Marzeny K. Chodzi o sprawę dot. reprywatyzacji w Warszawie, śledztwo prowadzone jest przez CBA i prokuraturę regionalną we Wrocławiu.


O zatrzymaniu w Warszawie urzędniczki MS w związku z jednym ze śledztw dotyczących reprywatyzacji i przewiezieniu jej do Wrocławia poinformował PAP Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej CBA. Poinformował też, że agenci CBA prowadzą czynności w warszawskim mieszkaniu Marzeny K.


Wcześniej media pisały, że urzędniczka miała dostać w sumie 38,6 mln zł w ramach odszkodowań za sześć stołecznych nieruchomości, czego miała nie ujawnić w oświadczeniach majątkowych. Jest ona także jednym ze współwłaścicieli słynnej warszawskiej działki przy PKiN, pod dawnym adresem Chmielna 70, wokół której rozpoczęła się afera reprywatyzacyjna w stolicy. Miasto przekazało ją w 2012 r. trzem osobom, które nabyły roszczenia od spadkobierców - mimo że wcześniej b. współwłaścicielowi nieruchomości, obywatelowi Danii, przyznano za nią odszkodowanie na podstawie umowy międzynarodowej. Wartość działki szacowana jest nawet na 160 mln zł.


Ok. 100 postępowań dot. reprywatyzacji


W środę prokurator krajowy Bogdan Święczkowski poinformował, że w kraju prowadzonych jest ok. 100 postępowań dotyczących reprywatyzacji. Na początku września na polecenie ministra sprawiedliwości-prokuratora generalnego powołano trzy zespoły prokuratorskie do spraw warszawskiej reprywatyzacji: w prokuraturach regionalnych - wrocławskiej i warszawskiej oraz zespół koordynacyjny w Prokuraturze Krajowej.


Według danych przedstawionych przez PK zespół wrocławski prowadzi obecnie 13 śledztw, które dotyczą nieruchomości znajdujących się przy 56 stołecznych ulicach - w części przypadków chodzi o kilka nieruchomości przy jednej ulicy - oraz jednej nieruchomości z Zakopanego.


Ponadto w regionie warszawskim toczy się 41 postępowań, a kolejne 28 ma zostać podjętych po przeglądzie spraw wcześniej umorzonych lub tych, w których odmówiono śledztwa.


Nieprawdziwe oświadczenie majątkowe


We wrześniu urzędniczka, która jest współwłaścicielką działki pod dawnym adresem Chmielna 70, została uznana za winną naruszenia obowiązków członka korpusu Służby Cywilnej przez złożenie niezgodnych z prawdą oświadczeń majątkowych. Komisja dyscyplinarna wymierzyła jej karę obniżenia stopnia służbowego Służby Cywilnej. Jeszcze w kwietniu urzędniczka została odwołana z funkcji pełnomocnika ds. równego traktowania w zatrudnieniu i przeciwdziałania mobbingowi. Kilka dni później została zdymisjonowana z funkcji naczelnika wydziału ds. pokrzywdzonych przestępstwem i promocji mediacji i przeniesiona na niższe stanowisko głównego specjalisty w wydziale skarg i wniosków w MS. We wrześniu poinformowano, że zrezygnowała z pracy w resorcie i nie wykonuje już żadnych obowiązków służbowych.


W Warszawie w związku z sprawa Chmielnej 70 i reprywatyzacji zlikwidowano Biuro Gospodarki Nieruchomościami w ratuszu. Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz dyscyplinarnie zwolniła urzędników, którzy zajmowali się reprywatyzacją działki przy Chmielnej 70. Odwołani zostali też wiceprezydent Jarosław Jóźwiak, któremu podlegało Biuro Gospodarki Nieruchomościami oraz wiceprezydenta Jacka Wojciechowicza.

 

PAP

prz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie