Na autobus czekają pod chmurką. Za to wiaty są tam, gdzie nic się nie zatrzymuje
Na brak wiat skarżą sią mieszkańcy Gdańska, m.in. Wyspy Sobieszewskiej. Wskazują jednocześnie, że w mieście jest wiele zadaszonych przystanków, ale w takich miejscach, w których autobusy już nie przystają. Tak jest np. na pętli przy stacji PKP Gdańsk Wrzeszcz i przy ul. 3-go Maja. Wiat przestawić nie można ze względu na docelowy układ linii autobusowych - przekonują miejscy urzędnicy.
- Z uwagi na nieznany układ komunikacji w rejonie ul. 3 Maja po oddaniu do użytku Forum Gdańsk, Zarząd Transportu Miejskiego zalecił, aby nie przenosić wiat w inne lokalizacje do czasu otwarcia galerii - powiedziała Katarzyna Kaczmarek, rzecznik Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Faktycznie, przystanki przy ul. 3 Maja przestały pełnić swoją funkcję, gdy ruszyła budowa galerii handlowej. Ale jej otwarcie planowane jest dopiero na przyszły rok. Do tego czasu przystanki będą świeciły pustkami.
Zarząd Dróg i Zieleni zapewnia, że będzie starał się poprawić komfort pasażerów Wyspy Sobieszewskiej. Urzędnicy deklarują, że w tej sprawie spotkają się z lokalną radą dzielnicy, by wspólnie ustalić lokalizacje wiat w tej części miasta.
- Wiata przy stacji PKP Gdańsk Wrzeszcz jest własnością firmy reklamowej i nie może być ustawiona w innym miejscu. Do września z tego przystanku korzystali pasażerowie komunikacji zastępczej za pociągi Pomorskiej Kolei Metropolitalnej – wyjaśniła Kaczmarek.
Umowa z właścicielem wiaty na pętli we Wrzeszczu kończy się w kwietniu 2017 r. Po jej wygaśnięciu urzędnicy nie planują montowania tam nowej konstrukcji.
Szymon Zaworski, Bartosz Rybaczewski, Polsat News
Czytaj więcej