Pitera nie zostanie zawieszona
Posłanka Platformy Obywatelskiej Julia Pitera nie zostanie - jak wcześniej spekulowano - zawieszona w prawach członka partii. W czwartek tą sprawą miał zająć się zarząd PO, lecz - jak powiedział w programie "Gość wydarzeń" szef partii Grzegorz Schetyna - europosłanka jest w trakcie pisania sprostowań i kupowania ogłoszeń prasowych.
Minął tydzień od kiedy Grzegorz Schetyna wyznaczył europosłance termin dotrzymania wyroków sądowych, a sama zainteresowana unika dziennikarzy i nie komentuje sprawy.
Kara zawieszenia w prawach członka groziła posłance za niewykonanie wyroków nakazujących jej przeproszenie politycznych adwersarzy.
Zgodnie z wyrokiem sądu z 2011 roku, Julia Pitera powinna oficjalnie przeprosić Mariusza Kamińskiego za wypowiedź o Centralnym Biurze Śledczym, które miało ją podłuchiwać, a tym samym opóźniać zatrzymanie byłego ministra sportu Tomasza Lipca.
Druga kara z 2012 roku nakazywała posłance przeproszenie Prawa i Sprawiedliwości za nazwanie warszawskiego radnego pedofila członkiem partii PiS.
13 września sekretarz generalny Stronnictwa Demokratycznego Jan Artymowski poinformował natomiast na Twitterze, że Julia Pitera zakupiła w 2006 roku w Warszawie 60-metrowe mieszkanie, którego cena za metr kwadratowy wyniosła 224 zł.
224 złote - tyle zapłaciła Julia Pitera za metr kwadratowy mieszkania w centrum Warszawy który kupiła od miasta w 2006r. (14947 zł za 66.5m)
— jan artymowski (@JanArtymowski) 13 września 2016
Polsat News, polsatnews.pl