16-latek zabił wujka i dostał 10 lat więzienia. Sąd podwyższył mu karę
Miał 16 lat gdy zabił wujka, bo ten obraził jego babcię. Nieletni morderca z Krosna Odrzańskiego dostał 10 lat więzienia, ale odwołał się. I przegrał - spędzi w więzieniu o dwa lata dłużej. Tak zdecydował w czwartek sad apelacyjny w Poznaniu.
Jeszcze na etapie śledztwa 16-letni wówczas Wiktor M. przyznał się do popełnienia zbrodni i opisał, jak w styczniu 2014 roku zabił swojego wujka. Po krótkiej sprzeczce chłopak zadał mężczyźnie ponad 30 ciosów różnymi narzędziami, w tym siekierą i butelką. Potem próbował zatrzeć ślady i upozorował miejsce zbrodni na scenę napadu rabunkowego.
W czasie pierwszego procesu Wiktor M. odwołał wcześniejsze zeznania i odmówił składania wyjaśnień. W czwartek podczas rozprawy apelacyjnej miał do powiedzenia tylko jedno: - Proszę mi wierzyć, ja naprawdę tego nie zrobiłem.
Odpowiednia, sprawiedliwa i "nie za łagodna"
Karę 10 lat pozbawienia wolności orzeczoną w pierwszym procesie zaskarżyli obrońcy i prokuratura, która żądała 25 lat więzienia dla zabójcy. Dziś poznański sąd apelacyjny podwyższył wyrok.
- Sąd apelacyjny uznał, iż kara 12 lat pozbawienia wolności będzie karą odpowiednią, karą sprawiedliwą, a nie zbyt łagodną, jaką była kara 10 lat więzienia - powiedziała Urszula Duczmal, sędzia sądu apelacyjnego w Poznaniu.
Prokuratur Renata Szara-Witczak stwierdziła: - Miejmy nadzieję, że wychowa to oskarżonego.
Obrońcy Wiktora M. nie chcieli komentować orzeczenia sądu. Czwartkowy wyrok jest prawomocny.
Polsat News
Czytaj więcej