Debaty nie będzie. Kaczyński: Tusk nie jest partnerem politycznym
Jarosław Kaczyński odniósł się w ten sposób do propozycji Donalda Tuska. - Nie ma o czym rozmawiać - dodał też. Szef Rady Europejskiej zaprosił we wtorek prezesa PiS do debaty. Była to reakcja na słowa Kaczyńskiego, że wyobraża sobie, iż polski rząd nie poprze Tuska na drugą kadencję w RE.
- Proszę państwa, ja nie jestem w stanie rozmawiać z panem Tuskiem ani o tym, żeby został świadkiem koronnym - małym albo dużym, albo o zgodzie na karę. No krótko mówiąc - nie ma o czym rozmawiać. On nie jest partnerem politycznym - stwierdził w środę Jarosław Kaczyński.
Donald Tusk zaproponował rozmowę szefowi PiS we wtorek na Twitterze.
"To może debata, Panie Prezesie? O Europie, Polsce i Pana insynuacjach. Jestem do dyspozycji" - napisał były premier.
To może debata, Panie Prezesie? O Europie, Polsce i Pana insynuacjach. Jestem do dyspozycji.
— Donald Tusk (@donaldtusk) 4 października 2016
Za "insynuacje" Tusk uznał wypowiedź z wywiadu jakiego prezes PiS udzielił dziennikowi "Polska The Times". Pytanie dotyczyło kwestii poparcia dla Tuska w kwestii drugiej kadencji na czele Rady Europejskiej.
- W Polsce toczą się postępowania i w Sejmie, i w prokuraturze, które mogą doprowadzić do tego, że zostaną mu postawione jakieś zarzuty. Czy taka osoba powinna stać na czele Rady Europejskiej? Mam daleko idące wątpliwości - stwierdził Kaczyński.
- Wyobrażam sobie, że polski rząd nie poprze Donalda Tuska na drugą kadencję w Radzie Europejskiej - powiedział też prezes Prawa i dodał, że "Tusk to jest wielki problem".
Polsat News, Polska The Times
Czytaj więcej