IMGW ostrzega przed silnymi opadami. Zobacz, gdzie przejdą największe ulewy
Z komunikatów Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że najbardziej zagrożone ulewami są województwa śląskie, podkarpackie i małopolskie, gdzie wydano ostrzeżenia drugiego stopnia. W Żywcu ogłoszono nawet alarm powodziowy. W ośmiu innych województwach obowiązuje natomiast pierwszy stopień zagrożenia.
W województwie śląskim gdzie II stopień zagrożenia obowiązywać będzie co najmniej do wtorku do godz. 18, najbardziej intensywne opady spodziewane są w nocy z poniedziałku na wtorek. Od godz. 8 w poniedziałek do godz. 8 we wtorek prognozowana wysokość opadów wyniesie od 35 do 50 l/mkw. We wtorek od godz. 8 do 18 spadnie od 25 do 40 l/mkw. wody.
W woj. małopolskim sytuacja ustabilizuje się najwcześniej we wtorek o godz. 20. Do wtorku do godz. 8 opady wyniosą miejscami od 35 do 50 l/mkw. Ich największe natężenie prognozowane jest w nocy z poniedziałku na wtorek. Od godziny 8 we wtorek lokalnie spadnie od 25 do 40 l/mkw. wody.
W Podkarpackiem padać będzie od poniedziałku od godz. 18 do wtorku do godz. 18. W tym regionie także wystąpią opady o umiarkowanym i silnym natężeniu. Miejscami spadnie od 40 do 55 l/mkw. deszczu, a lokalnie nawet 70 l/mkw. Największe natężenie opadów wystąpi głównie w Beskidzie Niskim i w Bieszczadach.
"Zjawiska meteorologiczne mogą powodować zagrożenie życia"
W ośmiu innych województwach (wielkopolskie, kujawsko-pomorskie, podlaskie, mazowieckie, łódzkie, dolnośląskie, opolskie i świętokrzyskie) wydany został pierwszy stopień zagrożenia. Oznacza to, że w tym regionie "przewiduje się wystąpienie niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować szkody materialne i możliwe zagrożenie życia - informuje IMGW"
"Prowadzenie działalności w warunkach narażenia na działanie tych czynników jest utrudnione i niebezpieczne. Zalecana ostrożność, potrzeba śledzenia komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej" - dodano.
Alarm powodziowy w Żywcu
"Po ulewach, które nawiedziły okolice Żywca (Śląskie) i doprowadziły do podtopień, burmistrz ogłosił w poniedziałek po południu w mieście alarm powodziowy" - podał żywiecki magistrat. Na całej Żywiecczyźnie obowiązuje stan pogotowia przeciwpowodziowego.
- Wskutek intensywnych opadów najbardziej ucierpieli mieszkańcy dzielnicy Sporysz i sąsiadującej z Żywcem miejscowości Trzebinia w gminie Świnna - poinformował rzecznik burmistrza Mariusz Hujdus. Z brzegów wystąpił potok Sporyszek. Pod wodą znalazło się kilka posesji, a także plac budowy nowego szpitala powiatowego. Strażacy umocnili brzegi potoku.
- Sztab kryzysowy cały czas z uwagą śledzi prognozy meteorologiczne oraz przychodzące ostrzeżenia. Reagujemy na zachodzące zmiany pogodowe, ale nie wszystkie sytuacje jesteśmy w stanie przewidzieć. Myślę jednak, że jesteśmy dobrze przygotowani na sytuację, w której istniałoby ryzyko kolejnych podtopień - powiedział burmistrz Żywca Antoni Szlagor.
W poniedziałek popołudniu starosta żywiecki Andrzej Kalata ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe w całym powiecie.
polsatnews.pl, IMGW, PAP
Czytaj więcej