Zatrzymania po meczu GKS Tychy - GKS Katowice
Przed spotkaniem obu pierwszoligowych drużyn doszło do starcia kibiców. Musiała interweniować policja. - W naszą stronę poleciały kamienie i butelki. Policjanci odpowiedzieli gazem oraz granatami hukowymi. Byliśmy też zmuszeni do użycia miotacza wody i to dopiero on ostudził zamiary kibiców - powiedział Polsat News nadinspektor Tomasz Gogolin z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Do starcia obu ekip doszło, gdy po przemarszu przez miasto fani miejscowego GKS Tychy docierali pod swój stadion. Niedaleko obiektu natrafili na grupę kibiców GKS Katowice i wtedy rozpoczęła się bójka.
Interweniowała policja, która do zaprowadzenia porządku wykorzystała również broń gładkolufową.
- W trakcie interwencji policjanci zatrzymali dwie osoby, a po meczu kolejne dwie - poinformował Gogolin.
- Usłyszą one najprawdopodobniej zarzut napaści na policjanta, ale zależy to od prokuratury. My analizujemy w tej chwili nagrania wideo i nie wykluczamy kolejnych zatrzymań - dodał.
Polsat News
Komentarze