Obserwatorium: Rosjanie bombardują rebeliantów w okolicy Aleppo
Rosyjskie samoloty zbombardowały w sobotę pozycje rebeliantów na północ od miasta Aleppo w północno-zachodniej Syrii - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Bojownicy są też atakowani przez siły wierne władzom w Damaszku.
Celem ataków rosyjskiego lotnictwa są główne szlaki zaopatrzeniowe rebeliantów, czyli droga Castello i dzielnica Malah. Walki też trwają niedaleko historycznej części Aleppo.
Według źródeł wojsk wiernych prezydentowi Syrii Baszarowi el-Asadowi cały czas trwa ofensywa, która stopniowo wypiera siły rebeliantów na tamtych obszarach. Ci jednak zaprzeczają doniesieniom o sukcesach armii Asada.
"Od piątku zginęło co najmniej 20 osób"
- Dokonują zmasowanego ostrzału starego miasta, po tym jak kolejna operacja lądowa zakończyła się niepowodzeniem- powiedział agencji Reutera przedstawiciel rebeliantów Abu Hamam. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka w wyniku ostrzału artyleryjskiego i rosyjskich bombardowań od piątku zginęło co najmniej 20 osób.
Ponad tydzień temu syryjskie siły, wspierane przez rosyjskie lotnictwo, rozpoczęły ofensywę w celu odbicia wschodniej, kontrolowanej przez opozycję, części miasta.
ONZ: najpoważniejszy kryzys humanitarny
Według ONZ sytuacja, jaka obecnie panuje w Aleppo na północnym zachodzie Syrii, "to najpoważniejszy kryzys humanitarny, jaki kiedykolwiek miał miejsce w tym kraju" w ciągu pięciu lat wojny domowej. Według czwartkowych informacji ONZ liczba osób, które przebywają obecnie w oblężonych miastach w całej Syrii, zwiększyła się z ponad 586 tys. do ponad 861 tys.
Od 22 września, gdy załamał się krótkotrwały, kruchy rozejm zawarty na mocy rosyjsko-amerykańskiego porozumienia, w Syrii zginęło ponad 320 cywilów, w tym około 100 dzieci, a 765 osób zostało rannych.
PAP
Komentarze