Trzy plantacje konopi zlikwidowano w Łódzkiem
Łódzcy policjanci zlikwidowali trzy plantacje konopi indyjskich, położone w różnych częściach województwa. W sumie zabezpieczono ponad 300 roślin w różnych fazach wzrostu, z których można było wytworzyć blisko 7 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości ponad 210 tysięcy złotych.
Największą z nielegalnych upraw odnaleźli i zniszczyli policjanci z Piotrkowa Trybunalskiego. Dorodne krzaki konopi indyjskich o wysokości ponad dwóch metrów rosły na terenie nieużytków, ukryte pomiędzy wysokimi i gęstymi zaroślami w gminie Łęki Szlacheckie. Według szacunków z prawie 240 roślin można było uzyskać ponad 5 kilogramów czystego narkotyku o czarnorynkowej wartości bliskiej 160 tys. zł.
Z kolei policjanci z Poddębic wspólnie z funkcjonariuszami z Łodzi zlikwidowali uprawę konopi indyjskich na terenie gminy Pęczniew. Na zarośniętym polu z dala od zabudowań rosło 66 roślin, z których można było uzyskać 1,5 kilograma suszu o czarnorynkowej wartości około 50 tysięcy złotych.
Jeden aresztowany, dwóch poszukiwanych
W Kamieńsku w powiecie radomszczańskim zaczęło się od kontroli osobistej 20-letniego mieszkańca gminy Dobryszyce. Mężczyzna miał przy sobie foliową torebkę z marihuaną. W domu zatrzymanego policjanci zabezpieczyli kolejne porcje narkotyku.
20-latek trafił do policyjnej celi, a funkcjonariusze rozpoczęli przeszukiwanie najbliższej okolicy. Szybko odnaleźli miejsce, w którym mężczyzna wysiał i pielęgnował rośliny konopi indyjskich. Z krzaków można było uzyskać 50 porcji narkotyku.
Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzuty uprawy i posiadania substancji odurzających za co grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Podobne kary grożą pozostałym właścicielom plantacji. Trwają ich poszukiwania.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze