Ścieżka rowerowa, która świeci w nocy. Otwarto ją w Polsce

Technologie
Ścieżka rowerowa, która świeci w nocy. Otwarto ją w Polsce
TPA Pruszków

Pierwsza w Polsce ścieżka rowerowa, która nocą oddaje nagromadzone światło słoneczne jest już dostępna dla rowerzystów. Innowacyjna droga powstała w pobliżu Lidzbarka Warmińskiego, na szlaku prowadzącym nad Jezioro Wielochowskie.

Nawierzchnia świecącej ścieżki zawiera tzw. luminofory. To specjalne substancje syntetyczne, które „ładują” się za pomocą światła dziennego, a następnie nocą emitują nagromadzoną energię. W ciągu dnia ścieżka jest niebieska.

 

Chodziło o stworzenie optymalnej kompozycji kolorystycznej z pobliskim jeziorem i naturą, a także, w głównej mierze, o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu.


Autorem projektu świecącej nawierzchni jest laboratorium TPA w Pruszkowie, zaś wykonawcą STRABAG.

 

Są też zapachowe asfalty, np. truskawkowe

 

- Materiał, z którego stworzyliśmy ścieżkę rowerową, jest w stanie oddawać światło przez ponad 10 godzin. Oznacza to, że przez całą noc ścieżka emituje energię świetlną i ponownie gromadzi ją następnego dnia. Co ważne, efekt zawdzięczamy wyłącznie właściwościom użytego kruszywa, bez konieczności wspomagania dodatkowymi źródłami energii. Do budowy ścieżki w pobliżu Lidzbarka Warmińskiego wybraliśmy luminofory świecące na niebiesko, aby zachować spójność z mazurskim krajobrazem - mówi dr inż. Igor Ruttmar, prezes TPA.

 

TPA od dawna prowadziło badania nad wykorzystaniem kolorowej i oddającej światło nawierzchni asfaltowej, przy czym największym wyzwaniem było zapewnienie trwałości opracowywanych materiałów oraz optymalizacja kosztów ich produkcji.

 

W pruszkowskim laboratorium opracowuje się także asfalty zapachowe - cytrusowe, truskawkowe.

 

Świeci bez zasilania

 

Innowacyjne budulce TPA mają w równym stopniu znaczenie estetyczne, co ekonomiczne i ekologiczne. Projekt świecącej nawierzchni powstał już wcześniej, ale jego realizacja była możliwa dopiero dzięki pozyskaniu inwestora. Budowa pod Lidzbarkiem Warmińskim została zakończona i stanowi pierwsze tego typu przedsięwzięcie w Polsce.


- Podobna ścieżka funkcjonuje już na przykład w Holandii. Szczerze mówiąc, była dla nas inspiracją do realizacji podobnej inwestycji w Polsce. Nasza technologia jest jednak inna i w przeciwieństwie do rozwiązania holenderskiego nie wymaga żadnego dodatkowego zasilania - mówi Waldemar Królikowski, Dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Olsztynie.


transport-publiczny.pl

grz/dro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie