Nie chcą kurateli mężczyzn. Saudyjki domagają się praw dla siebie
Ponad 14,5 tys. Saudyjek podpisało się pod petycją do rządu, którym kieruje król, o zniesienie kurateli mężczyzn nad kobietami i zakończenie "męskiego układu opiekuńczego". Pierwsza na tak dużą skalę kampania obywatelek Arabii Saudyjskiej toczyła się na Twitterze. Petycję dostarczyła w poniedziałek na dwór królewski jedna z jej autorek, działaczka społeczna Aziza Al-Yousef.
Al-Yousef wyjaśniła, że saudyjskie kobiety bez zgody męskiego opiekuna - ojca, brata lub innego krewnego, a w przypadku wdowy, czasami jej syna - nie mogą podjąć studiów ani pracy; nie mogą dostać swoich dokumentów, takich jak paszport czy świadectwo urodzenia własnych dzieci. Nie mogą podróżować, ani umawiać się na zabiegi medyczne, choć formalnie prawo im tego nie zabrania.
#سعوديات_نطالب_باسقاط_الولايه70#StopEnslavingSaudiWomen pic.twitter.com/vw7YVctIve
— Jamelah (@Gigiii_Al) 16 września 2016
"Jesteśmy pełnoprawnymi obywatelkami"
"Jestem bardzo dumna z kampanii. Nie boje się konsekwencji, bo nie robię nic złego" - powiedziała cytowana przez BBC Aziza Al-Yousef.
Jak dodała, kobiety powinny być traktowane jak pełnoprawni obywatele Arabii Saudyjskiej.
"Saudyjki nie chcą być obywatelkami drugiej kategorii. Uznały, że to najwyższy czas, aby rząd zaczął ich słuchać" - powiedziała Kristine Beckerle z Human Rights Watch.
"Niewolnictwo ma wiele form"
Organizacja ta opublikowała raport o prawach arabskich kobiet. W odpowiedzi Saudyjki rozpoczęły kampanię #StopEnslavingSaudiWomen.
Publikowały Tweety głoszące m.in.: "Niewolnictwo ma wiele kształtów i form", "Mężczyzna opiekun jest jeden".
Posters in Imam University one of the most religious conservative university in Saudi #StopEnslavingSaudiWomen pic.twitter.com/mwK77orbKW
— Sinner (@SuppressedWomen) 19 września 2016
The Saudi women tweeting for their freedom @CNNI https://t.co/tYxIwxjW6p #StopEnslavingSaudiWomen #womensrights #humanrights #feminism
— Kimberly Lenz (@lenz_kimberly) 16 września 2016
- Byłam zaskoczona ich reakcją, jej skalą i kreatywnością, To było niewiarygodne i bezprecedensowe - przyznała Beckerle.
Głos zabrał najwyższy rangą duchowny Arabii Saudyjskiej, Wielki Mufti Abdulaziz Al-Szejk. Jego zdaniem, uchylenie systemu opiekuńczego byłoby "zbrodnią przeciwko islamowi" oraz "egzystencjalnym zagrożeniem dla społeczeństwa" Arabii Saudyjskiej.
Żądają zmian w prawie rodzinnym
Kobiety domagają się zmian w prawie rodzinnym w kwestii opieki nad dziećmi oraz w prawie rozwodowym.
Podobne żądania postawiły w marcu 2014 roku w petycji skierowanej do zdominowanej przez mężczyzn Rady Shura. Dokument został wówczas odrzucony.
Saudyjki złożyły go tuż po głośnej sprawie studentki, która zmarła na atak serca na uniwersytecie Króla Sauda w Rijadzie. Władze uczelni odmówiły wpuszczenia na teren kampusu sanitariuszy mężczyzn. Przekonanie do zmiany zdania zajęło ponad godzinę.
bbc.com, telegraph.co.uk, polsatnews.pl
Czytaj więcej