Merkel chciała być… właścicielką restauracji
Kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała w wywiadzie dla tygodnika gospodarczego "Wirtschaftswoche", że jako studentka myślała o tym, żeby otworzyć restaurację. Po upadku NRD nie zdążyła jednak zrealizować swojego projektu, bo została ministrem.
- Jako studenci organizowaliśmy w klubie studenckim dyskoteki. Pracowałam przy organizacji tych imprez i myślałam wtedy, że mogłabym prowadzić miłą knajpkę - powiedziała Merkel "Wirtschaftswoche".
- Po zjednoczeniu Niemiec, gdy te plany stały się realne, miałam zbyt dużo do roboty, ponieważ zaraz weszłam do rządu - tłumaczyła Merkel. Jak zaznaczyła, fascynujące jest dla niej to, że przedsiębiorcy "nigdy nie stoją w miejscu", nawet gdy "interes się kręci", lecz cały czas szukają nowych pomysłów, coś dokupują, myślą nad ekspansją swoich firm.
We wcześniejszych wywiadach Merkel deklarowała, że w wolnych chwilach chętnie gotuje.
Z wykształcenia kanclerz jest fizykiem
Merkel studiowała w latach 1973 - 1978 fizykę w Lipsku. W pierwszych wyborach parlamentarnych po zjednoczeniu Niemiec w 1990 roku zdobyła mandat do Bundestagu, a wkrótce potem dostała od Helmuta Kohla nominację na ministra do spraw kobiet i młodzieży.
Redakcja opublikowała na swojej stronie internetowej fragment wywiadu. Cała rozmowa ukaże się w papierowej wersji tygodnika w poniedziałek.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze