Cudowne ozdrowienie rosyjskiego paraolimpijczyka? Pozuje do zdjęć bez wózka inwalidzkiego
Szykuje się kolejny skandal związany z rosyjskimi sportowcami. Wiaczesław Lenski, rosyjski paraolimpijczyk poruszający się na wózku inwalidzkim wystartował w alternatywnych igrzyskach pod Moskwą. To impreza tylko dla Rosjan wykluczonych z Rio za doping. Pływak, który zdobył tam aż cztery medale, opublikował w sieci zdjęcia z wakacji. Na fotkach Rosjanin stoi na własnych nogach bez żadnej pomocy!
Reprezentacja Rosji cierpiała z powodu wykluczenia z igrzysk paraolimpijskich w Rio de Janeiro z powodu masowego stosowania dopingu przez zawodników, postanowiła więc zorganizować zawody we własnym gronie pod Moskwą. Alternatywna olimpiada, w której skład wchodzili wyłącznie zawodnicy rosyjscy przyniosła cztery medale w pływaniu (trzy złote - 50 i 100 m stylem dowolnym oraz 100 m stylem grzbietowym i jeden srebrny) Wiaczesławowi Lenskiemu.
Фейковый инвалид-спортсмен дисквалифицирован в Рио, но награжден в России https://t.co/n8cVR5b9Rb pic.twitter.com/GAuM5accTM
— Mikhail Golub (@golub) 17 września 2016
Za swoje zasługi Rosjanin otrzymał wiele nagród: obok czterech milionów rubli (nieco ponad 50 tys. euro) miał także możliwość spotkania z ministrem sportu w Rosji, Witalijem Mutką. Poruszający się podczas zawodów na wózku inwalidzkim Lenski w ostatnich dniach stał się jednak antybohaterem. Powód? Zdjęcia z wakacji na Krymie, które można znaleźć w sieci.
Relacja z wakacji zawodnika wzbudziła wielkie wątpliwości, bowiem stojący przed samochodem Lenski... robi to bez niczyjej pomocy! Media błyskawicznie zauważyły ten fakt i oskarżyły zawodnika o kłamstwa na temat swojego stanu zdrowia. Oliwy do ognia dolewają kibice:
"Czyżby cudownie ozdrowiał po wizycie u ministra?"
Czy pływak na pewno jest więc niepełnosprawny, skoro potrafi stać na własnych nogach i prowadzić auto? 24-latek zdążył już zabrać głos w całej sprawie i wytłumaczyć nieporozumienie:
Pokonanie o własnych siłach nawet najmniejszego dystansu to dla mnie gigantyczny wysiłek, dlatego używam wózka inwalidzkiego. To wcale nie musi oznaczać, że nie jestem w stanie stanąć na chwilę na nogi, żeby ktoś mógł zrobić mi zdjęcie.
polsatsport.pl