Rada Bezpieczeństwa zapowiada zaostrzenie sankcji wobec Korei Płn
Rada Bezpieczeństwa ONZ w nocy z piątku na sobotę polskiego czasu potępiła piąty test jądrowy przeprowadzony przez Koreę Północną i zapowiedziała, że przygotuje nową rezolucję zaostrzającą sankcje wobec władz w Pjongjangu.
"Członkowie RB ONZ stanowczo potępiają tę próbę, która jest wyraźnym naruszeniem" ostatnich rezolucji, zakazujących Korei Północnej przeprowadzania testów jądrowych i wykorzystywania technologii rakiet balistycznych - czytamy w oświadczeniu 15 członków RB ONZ przygotowanym po posiedzeniu za zamkniętymi drzwiami. Według Rady piątkowa próba stanowiła zagrożenie dla pokoju i bezpieczeństwa na świecie.
"Natychmiast rozpoczną się prace nad odpowiednimi krokami, zgodnie z artykułem 41. Karty Narodów Zjednoczonych, a także prace nad rezolucją Rady" - dodano w oświadczeniu. Artykuł 41. dotyczy środków, "nie pociągających za sobą użycia siły zbrojnej".
Nowe sankcje wymierzone w reżim
Po piątkowym udanym teście jądrowym Pjongjangu w 68. rocznicę powstania KRLD USA, Francja, Wielka Brytania i Japonia domagają się nowych i zaostrzonych sankcji wymierzonych w reżim.
Południowokoreańskie media wydają się w sobotę podzielone co do dalszych działań: niektóre popierają pomysł ostrzejszej międzynarodowej odpowiedzi na najnowszą próbę jądrową, a inne są za całkowitą zmianą strategii wobec północnokoreańskich władz.
Pjongjang od marca jest objęty bardzo surowymi sankcjami gospodarczymi, finansowymi i handlowymi, będącymi pokłosiem czwartego testu jądrowego ze stycznia i wystrzelenia w lutym satelity na orbitę okołoziemską przy pomocy rakiety dalekiego zasięgu. Waszyngtonowi i Pekinowi uzgodnienie rezolucji w sprawie sankcji zajęło dwa miesiące.
Odpowiedź na "wrogie akty Stanów Zjednoczonych"
Chiński ambasador przy ONZ Liu Jieyi w piątek ostrożnie wypowiadał się w sprawie kolejnych ograniczeń, oceniając, że obie strony powinny unikać jakichkolwiek prowokacji i działań, które mogłyby pogorszyć sytuację.
Północnokoreańskie media państwowe poinformowały w piątek, że Pjongjang przeprowadził udany test głowicy jądrowej w 68. rocznicę powstania Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej oraz że kraj jest w stanie instalować głowice nuklearne na strategicznych pociskach balistycznych.
Reżim przekazał, że dokonał próbnej "eksplozji głowicy jądrowej" w ramach odpowiedzi na "wrogie akty Stanów Zjednoczonych".
Największa z pięciu prób
Według Korei Południowej piąta już próba jądrowa komunistycznego reżimu miała największą dotąd siłę wybuchu, wynoszącą 10 kiloton. Służby meteorologiczne Japonii podały, że odnotowały wstrząsy o sile 5,3 w skali Richtera w pobliżu północnokoreańskiego ośrodka jądrowego, które nie zostały wywołane przez naturalne trzęsienie ziemi.
Teraz eksperci będą próbowali ustalić, czy najnowsza próba umożliwiła Korei Północnej poczynienie dalszych postępów, a także czy chodziło o bombę atomową czy też o wiele silniejszą bombę wodorową. Wstępnie analitycy skłaniają się ku bombie atomowej.
Pjongjang twierdził, że czwarta próba z bronią nuklearną z 6 stycznia dotyczyła bomby wodorowej, ale specjaliści wątpią, by faktycznie tak było.
Korea Północna nieprzerwanie grozi zwiększaniem swego potencjału nuklearnego. Eksperci obawiają się, że reżim będzie w stanie skonstruować broń mogącą dosięgnąć USA.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze